Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gosia brzoskwiniowa

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gosia brzoskwiniowa

  1. w moim odczuciu trochę za dużo tu armagedonów /o ile istnieje taka liczba mnoga ;))/ i nie bardzo podoba mi się zakończenie, tak duże nagromadzenie bogów wprowadza lekki nieład wygląda na dobry, ale kiepsko zrealizowany temat, chociaż ja mówię to tylko moje odczucia, więc niekoniecznie są adekwatne do rzeczywistości pozdrawiam
  2. zakochałeś moje ciało swoją przezroczystą skórą szmaragdową otchłanią oczu zakochałeś moje nozdrza bezwonne bez ciebie chciałabym ponieść za sobą słodki zapach chmielu z naszych poranków kiedy mieszaliśmy powietrze w naszych ustach zawstydzająć niemych naściennych świętych zawieszonych przez babcię dla ochrony przed grzechem zapomniałam tylko zatrzasnąć okiennice kiedy zbierałeś rozrzucone rzeczy- -chciałam przez to powiedzieć że wiatr pozbierał zapachy a święci na nowo pewni siebie podnieśli wzrok zadowoleni że nikt tu nie zabrudzi już pościeli
×
×
  • Dodaj nową pozycję...