Sen
Tęsknię za wspomnieniami
moich marzeń.
Kiedy lecę nad miastem,
z parasolem, który miewa
wszechświat w kapeluszu.
Gdy McCartney macha do mnie
z latającego dywanu,
bo dymiąca kula goni nas zalotnie.
A najbardziej tęsknię za
malinowymi ustami,
z których wypływają
'Stepy Akermańskie'