Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Lepa_ex

Użytkownicy
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lepa_ex

  1. Przez świat skromnie, wiatrem unosi się poeteria, Czym jest ona? – To zwykłe poety misteria. Tak jak korona i berło króla się trzyma, Zdobi każdego duszę, do działania wzywa! Słodkim rumieńcem ją dziecko wyraża, Gdy od najmniejszego powołują go na piłkarza. Może jednak bokser, dobrym sercem wręczony? Obok zawsze najbliższych miłością wznoszony. Choć wiele oczekiwań i pomysłów nie mało, Ono dorastając – swoje zachciało. I cóż poradzić, kiedy emocje pędem Gnają! Ustalane ni kolejką, ni rzędem, A swoistą kolejność mają. To duszy, duszy wyraz jest kolejności, Że gdy wzywa, to ptasie chcą być kości! Wzlatywać przy nich do najwyższych chmur! Wtedy pierwszą jest najgłębsza z dziur… Tak synu, to właśnie jest poeteria, Zwykłe marzenia… Tak zwane poetyckie misteria, Głębsze wyrażenia… Na jego twarzy zaciekawienie i zwada, Śmiało ojcu wnet odpowiada – A może to tylko są możliwości? I nie tak ciężkie do uniesienia są kości?
  2. Te liście, szeroko rozłożyste, Zielenią oślepiające wszystkie dusze czyste. Płonąc i płynąc zdumiewają Podróżnika, olśniewają. Szkodą jest, że z czasem nawet one Upaść muszą. Schną wraz z podróżnika duszą. Lecz cóż to? Jakaż zmiana? Podróżnika wspomnień garść się trzyma, Wraz ze śnieżnym puchem pokładana Jeszcze mocniej wzywa...
  3. Bardzo ładny, miły, unoszący w przestworza (szczególnie w pierwszej strofie:)). Ekspresja górą! Pozdrawiam :)
  4. Cóż za różnica przy tym, Czy wokół ukażesz się skrytym, Czy w dobrym obliczu na Ciebie patrzą, Czy nawet najsłabsi o Twoje słowa walczą? „Rzekłbyś chociaż słowo jeszcze, Niech to z Ciebie wypłynie wreszcie!” Jednak lody nie tak kruche By stąpać łatwo, a podłoże suche. Powiedziałby kto, że kto stary – „Dobrze rzecze!” i tylko prawda u jego wiary. Dziecię – „Jak wszyscy dobrze wiecie, Dużo nauki ma, głupoty jeszcze plecie”. Możliwe, że znalazłeś już różnicę, Teraz sam wybierz któreś oblicze. Nic na krzyk … A jednak czas płynie, „myk myk”.
  5. Te liście, szeroko rozłożyste, Zielenią oślepiające wszystkie dusze czyste. Płonąc i płynąc zdumiewają Podróżnika, olśniewają. Szkodą jest, że z czasem nawet one Upaść muszą. Schną wraz z podróżnika duszą. Lecz cóż to? Jakaż zmiana? Podróżnika wspomnień garść się trzyma, Wraz ze śnieżnych puchem pokładana Jeszcze mocniej wzywa...
  6. Panie R.B. tu raczej jest metafora, a rymy - hmmm...
  7. - chodzi o włos, który żadnemu starszemu człowiekowi nie jest obcy, a zazwyczaj osoby te uznawane są za doświadczone, przez co - mądrzejsze. - nigdy nie stosowałeś metafor? A szkoda... Jeśli chodzi o "częstochowszczyzne plebejską", to żałuję, że nie wiem w czym rzecz. Pozdrawiam.
  8. Poprawiłem, może rzeczywiście tak jest lepiej. Dzięki.
  9. Ciekawy, głęboki. Wrażenia pozytywne. Pozdrawiam.
  10. Są to głosy, powiedzmy te "głosy wewnętrzne".
  11. Dobra, uznajmy, że tego nie było ;) Szkoda mi to komentowac po przeczytaniu fora "Kosz" :) Podobają mi się tamtejsze klimaty ;P. Nadal - pozdrawiam :)
  12. Wysoko sięgaj, Ponad góry głosem. Stopy sprężaj, Ścigaj za mądrości włosem. Witaj piękna! Ile jeszcze będziesz mnie nękać? Zauważyłaś mnie tamtego razu? Nie daj zaznać mi urazu! Wyślij serca, duszy odgłos, Ponad chmury zanieś mnie wysoko, Jak okruszki ptakom pod nos, Tak ja zagubiony, ślepy na jedno oko, Nie zauważyłem, że znowu Spadłem z napędzanego mym sercem powozu.
  13. "Przerost formy nad treścią" i "ksenofobia" - charakterystyczne cechy wiekszosci "najstarszych" i "najlepszych", powiedzmy - pisarzy. Pozdrawiam.
  14. Stracony życiem, pełen zagład włamu, Wypatruje słońca, szczęścia odłamu, Powrotu do dawnych głupot, Sensem prowadzonych zdarzeń, Co wprawiało umysłu tupot W podróże do świata marzeń. Źródło wyschło na przekór mym oczekiwaniom. Cel narusza i w przódy wyzwaniom Mnie rzuca. Wytrzyj raz jeszcze mary jedną plamę, A w mgnieniu oka przed Tobą stanę. Usłyszysz raz jeszcze serca mego bicie, To będzie koniec; utraciłem życie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...