Dotyk jest pragnieniem
Smaku myśli bez
Której nie można się obejść
A za chwilę zapominam
O niej by dać miejsce
Następnej co przelatuje
Przez palce
I rozbija się na chodniku
Jakaś ich część wpada pod
Samochód powodując
Zbiegowisko a resztę
Zabieram na inną okazję