Niestety nasze skrzydła są wciąż papierowe...
To dlatego pewnie nasze nogi w ziemię
wrastają, a życie jak ciążenie
za pomocą praw fizyki spuszcza nasze głowy.
Niestety. Nasze skrzydła są jeszcze z papieru...
Dlatego wczoraj chłopiec na Twej klatce
rzucił ulotki na wycieraczkę,
zdziwiony, że nie wzlecieliście na nich do góry.
Niestety nasze skrzydła, wciąż tylko z papieru,
nie pozwalają chodzić własnymi ścieżkami.
Nawet jeśli skoczysz nie polecisz na nich,
a tylko spalisz się pewnie ze wstydu.
I jest jeszcze, niestety, prawda, co przetrwała
w chorych głowach ludzi, co inaczej płaczą:
nasze papierowe skrzydła są jedyną rzeczą,
jaka czyni nas ludźmi, jaka żyć nam pozwala.