Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

julian twardy

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez julian twardy

  1. tak mało widziałem nigdy nie zobaczę to co chciałem nigdy ci nie wybaczę że zostawiłaś mnie tu na dnie mimo że cię kochałem pojechałaś gdzieś w dal jeszcze nie zapomniałem będę pamiętał że zostawiłaś mnie tu na dnie bywają lepsze bywają gorsze dni u mnie coraz większe rozgoryczenie mówię ci że zostawiłaś mnie tu na dnie wiele mi nie potrzeba jestem mały człowiek uśmiech i kromka chleba kiedyś ci to powiem że zostawiłaś mnie tu na dnie dla mnie nie ma to tylko przystanki miejsca na tej ziemi kolejne pogadanki że zostawiłaś mnie tu na dnie
  2. był sobie człek średni miał wiek różnie u niego bywało raz widział dno raz się wylewało sąsiad zaś jego pił na umarłego z prawem miał problemy o czym wszyscy już wiemy teraz od niego odpoczniemy sąsiadka zaś jego była prawie kolegą lecz żyła w złości gdyż lubiła golonkę bez kości on natomiast pościł młodzież jakby znajoma słodka jak nadzienie batona słuchała muzyki różnej uśmiech nosiła w torbie podróżnej lecz nie nazwałby jej próżnej więc żyje sobie człek świat jego zmienia bieg choć smutno mu czasami rozmyśla rozmawia z nadziejami i walczy ze swoimi wadami
  3. młody chłopak żyjący w slamsie myśli cokolwiek o swojej szansie inny zaź chłopak żyjący w dostatku myśli o podróżach o kosmicznym statku spotykają się w szkole siedzą w jednej ławce dwa małe czyste pachole łączą ich pierwsze latawce gdy w ostatniej klasie ich drogi się rozchodzą myślą o pierwszej randce o tym co w życie wnoszą potem zwyczajnie wzloty upadki ktoś powie normalnie mają swoje dziatki ta sama szkoła latawce przyjaźń kosmiczne statki później powiedzą ojcu matce że chcą budować ale swoje klatki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...