
ilona szymańska
-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez ilona szymańska
-
-
czerstwy chleb zajadanym łakomie
przypomina smak dzieciństwa
slamsy zakurzonych krzeseł
i placek z kruszonką mamy
poranki bez wschodu słońca
noce pozbawione snów
łyk wody
i znów rzeczywistość0 -
a oni szli
z błagalnym spojrzeniem
z sercem w dziurawej kieszeni
z milczeniem wbitym w sine wargi
a oni szli
jak korowód mężów z mieczami u boku
jak zastępy matek w bladość otulonych kołdrą z pajęczej sieci
zezwalam na wolność
wołałam ku nim dławiąc się własnymi słowami
mój krzyk nikł w falach marmurowych dłoni
a oni szli...0 -
zezwalam na odpływ
wołałam dławąic się własnymi słowami
mój krzyk nikł w odchłani ludzkich dłoni
stójcuie niewolnicy mroku
chałaśliwym westchnieniem zerwijcie kajdany minionego lata
pochłońcie me zwątpienia i pocaunkiem
zbierzcie krwawe żniwo0 -
w ogrodach rozkoszy
niczym dzieci pojone marzeniami
błądziliśmy nie mając nadzieji na ratunek
oddech śmierci piescił zapach nasturcji
w ogrodach rozkoszy
ukryliśmy swój wstyd
gdy wojownik mroku obnarzył nasze pragnienia
ogrodą rozkoszy oddaliśmy dusze
stróżkiem krwi odpłynęło naszew życie mieszając się z winym
pitym przez nienarodzonych0
ogrody rozkoszy
w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Opublikowano
w ogrodach rozkoszy karmiłeś mnie nadzieją
nadzieja od dziś ma smak twych ust
w zaciszu ciemnych korytarzy rozmawiałeś z wiatrem
słowa od dziś mają zapach twych dłoni
krwią pojone pragnienia
cierniem ukoronowany wstyd
w ogrodach rozkoszy po raz pierwszy ujrzałam twarz przeznaczenia
przeznaczenie od dziś nosi twoje imie