Będę zawsze przy Tobie,
każdej godziny dobie.
W górach każdym kamieniem,
dotykiem wiosny, westchnieniem.
W lecie, w upale, pianą na fali,
ochraniać będę z oddali.
Twoim zachwytem w lesie,
gdzie echo dobro niesie.
Na łące trawą, już nie wiem
i cichym ptaków śpiewem.
W codziennej służbie podporą,
pociecha, wsparciem, nie zmorą.
Tym wszystkim będę dla Ciebie,
kiedy będę już w niebie.
Ale dzisiaj żyję, jestem
i chcę być przyjaznej miłości gestem.