Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ikimura Doniro Hakamari

Użytkownicy
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Ikimura Doniro Hakamari

  1. Cytat
    Nie mów dobranoc gdy wstaję...
    Dzień ucieka... a noc zostaje...
    Taki już los dnia za dniem...
    Więc proszę...
    nie żegnaj się gdy woła Cie dzień...
    Noc odejdzie... a dzień zostanie...
    Nieszczęście zniknie... a Szczęście pozostanie...

    Pozdrawiam

    Ciekawa propozycja:)
    Lepsze to niż to co ,,dał" ,,Pan" Gomułka
    POZDRAWIAM
    i
    dziękuje
    IDH
  2. Cytat
    Bardzo lubię takie wiersze w tym stylu bo bardzo kocham Romantyczną twórczość a tu aż
    Bije do nawiązań do tej epoki.Musze poczytać twoje wiersze jeśli masz takich więcej.
    Masz talent umiejętności nie zmarnuj tego i pisz tak dalej:)


    Przykro mi, ale to był mój debiut. Mam jeszcze parę wierszy ale żaden nie dokończony. Potrzebuje czasu. Nie łatwo mi przychodzi żeby coś napisać. Tym bardziej, że w szkole średniej moja ukochana polonistka oceniła mnie na 2 :/ I brak mi wiary, że mogę coś normalnego napisać.



    To powiedzmy że olejesz polonistów bo oni na gramatyce rozprawkach ortografi tak ale w poezji są ograniczeni:)
    Niech ktoś mi tu powie że to nie fajne że to nie dobre:)
    Trzeba umieć walczyć i bronić swego :)
    Gdybym miał rezygnować za każdym razem gdy jakiś ,,znawca poezji",,Polonista" Uzna mnie za zero to do niczego bym w życiu nie doszedł:)
    Masz we mnie fana i wsparcie a to na początek dobre by uwieżyć że możesz i by pisać:_)
  3. Cytat
    Zamykam oczy, a Ty wciąż jesteś...
    Pod powiekami...
    W korytarzach moich myśli...
    W kącikach ust...
    Między nami nic już nie ma...
    Przydeptałem ten tlący się ognik tego co Ty nazwałas Miłością...
    Otwieram oczy, a Ty wciąż jesteś...
    Oddychasz lekko i uśmiechasz się przez sen...
    Odwracam się do Ciebie zimną ścianą moich pleców...


    Osobisty uczuciowy pełen żalu napięcia tęsknoty kocham taką poezję:)
  4. Cytat
    Wiesz, czasem możesz być i sto lat, a to wciąż za mało.

    Nie odpowiem Ci na moją emocjonalność, na "graniczność", itd. bo o tym już pisałem. Moje rady biorą się z chęci poprawy stanu rzeczy. Nie ma sprawy, jeśli nie chcesz moich komentarzy, to ich nie będzie. Jednak nie martw się, będę na tyle blisko, byś mógł czuć mój oddech, a jak zechcesz, to znów pogadamy na łamach Twojego bądź mojego wiersza.


    Wielu ludzi dmucha mi w kołnierz jeden mniej jeden więcej żadna różnica.
    Mój komentarz na temat twojego wiersz?nie spodziewaj się nie jestem bezczelnym chamem bez sumienia kultury skrupułów i wyczucia
  5. Cytat
    Lepiej niż poprzednie. Ale chyba szkoda czasu na dogłębną analizę skoro przechodzisz na frontalny atak.

    Synku, Pan Gomułka, skoro już zamierzasz używać mego nazwiska.

    I jeszcze jedno. Pozbieraj zęby, które wyplułeś gdy chamstwo cedziłeś. To jest dobra "poezja chwili".

    Pan gomułka zginoł dawno temu.
    Zero chamstwa sama szczerośc z nutką ironi i sarkazmu a jeśli straciłeś zęby to współczuje
    Żaden atak tylko szczere pytanie szczerość za szczerość.
    Jeżeli uczciwość i szczerość to dla ciebie atak ja nic nie poradzę


    Trzeba było powiedzieć to będę się zwracał Michałku lub Michałeczku:)
  6. Cytat
    Trzy pierwsze wersy ok. Czwarty bym wyeliminował a w koleejny zmodyfikował w taki sposób, by podkreślić, że tylko dusza, choć wciąż uwięziona nie milknie - wciąż daje sygnały (określiłbym ten sygnał za pomocą epitetu bądź rzeczownikowego dopełnienia. Spróbuj coś wymyśleć.) Zdecydowanie nie kończyłbym tego krótkiego liryka zaimkiem (przedostatni wers). Więc ten wers też należy zmodyfikować. Będzie on dopowiedzią dwóch wcześniejszych.

    Ostatna fraza ok.



    Nie jest on dopowiedzą i nie ma potrzeby modyfikacji:)
    Zmiana ostatniego wersu zepsuła by klimat
    usunięci 4 wersu zniszczyło by przesłanie
    sygnały są dość podkreślone


    Widać że taka liryka ci nie leży nie będę cię więcej prosił o komentarz bo widać to za trudne:)
    nie jestem schematem konwenansem zasadą bliżej mi do romantyzmu nie współczesności jestem poetą który nie widzi pewnych granic które jak widać ty wręcz wielbisz
    Inie mów mi że myślisz jak większość forum bo jestem tu dłuuuuuugo pod różnymi nickami
    ekipa się trochę zmieniła jednak warsztat nie widzi potrzeb zmiany(A to przecież tam są ludzie o tego czyż nie?:):):)
  7. Cytat
    Przekonstruowałbym większość wersów; pierwsze dwa bym zostawił.

    Mankamenty kolejnych zwrotek:

    2. zaimki wieńczące frazy.

    3. Co dał do Twoich nóg - niezbyt to trafne, mimo, że (powiedzmy) prowokujące. Uwolniłbym się od dawania "do nóg", lecz po prostu, dawania wszystkiego. Podkreśliłbym więc nie uniżenie boże, ale jego hojność i troskę.

    4. Do przerobienia. Pozostawiam myśl - co dajesz

    5. Do przerobienia. Pozostawiam myśl - co dał ktoś

    6. Do przerobienia. Pozostawiam myśl - karmienie smutkiem

    7. Do przerobienia. Jest to złota myśl. Zbyt banalnie. Pierwszy człon zostaw - Tak niewiele trzeba, dalej pomyśl.

    *dlaczego "do przerobienia". Konstrukcje podkreślają powtarzające się wyrazy. Za dużo tego. Zabieg się wyciera. Konstrukcje wewnętrznie są zbyt pospolite. Konstrukcje nie stanowią całości, lecz wpajają się w coś, co zaczyna przypominać wyliczankę.

    Ogółem pomysł niezły, choć oczywiście nie oryginalny. Jest szansa poprawy.



    Ty byś tylko przerabiał......
    Zamiast spróbować zrozumieć patrzysz na schematyczność powtórzenia i słowa......
    szukaj sensu nie układu....
    Moje wiersze nigdy nie będą poprawne bo jestem poetą chwili który pisze z serca nie patrząc na konwenanse może i nie powinienem


    jednak z drugiej strony jeśli mi już coś wytykasz pokaż jak uważasz że by wyglądało poprawnie bo ja też mogę pod każdym wierszem napisać
    ,,to złe to to to to do poprawy a to i to przemyśl"Pomyśl czy tobie taki komentarz by coś dał i jak byś o komentującym pomyślał?



    ,,3. Co dał do Twoich nóg - niezbyt to trafne, mimo, że (powiedzmy) prowokujące. Uwolniłbym się od dawania "do nóg", lecz po prostu, dawania wszystkiego. Podkreśliłbym więc nie uniżenie boże, ale jego hojność i troskę." źle zrozumiałeś chodzi o to że CZŁOWIEK uważa że to Bóg dał coś do jego nóg a to mu jesteśmy u jego stóp taki paradoks i absurd ludzkiego myślenia Abstrakcji ludzkiej wyobraźni.

    ,,Powiedz mój drogi co ty dałeś mu
    O co zadbałeś by służył tu"
    ,,Powiedz co dałeś by dalej trwał
    Wieczny okres jego chwał-y" tu jest dwa razy to samo by podkreślić głupotę człowieka który myśli że ,,coś dał" coś co otrzymał


    Pozostawione myśli nie pasują znów nie chwyciłeś


    ,,Powiedz czemu dajesz tyle bólu
    Czemu tak niszczysz to co kochasz"-,,6. Do przerobienia. Pozostawiam myśl - karmienie smutkiem" eeee ja tu nie widze podobieństwa tyle odemnie Pozrawiam
  8. Cytat
    Tak, masz rację, ale ten schemat, o którym wspomniałem nie jest poprawny. Wersy są za bardzo treściowo zbliżone do siebie i sprawia to wrażenie jakbyś dostrzegał coś, o czym wcześniej już sygnalizowałeś. A nawet nie tylko sprawia takie wrażenie.

    Pewnie, przeczytam Twoje pozostałe wiersze i pewnie tak pod wieczór napiszę coś o nich przez pryzmat mojej percepcji.



    Powiedz co w życiu jest w pełni poprawne?
    Miłość i uczucia zwykle poprawne nie są popatrz tym pryzmatem
    Wiersz pisany sercem nie poprawnością uczuciami nie regułą
    POZDRAWIAM
  9. Widać że się nie wczułeś jeśli wytykasz mi schematyczność powiedz czy życie takie nie jest?
    Czy my nie działamy według schematów stereotypów?odkrywając własne wnętrze stajemy się kimś innym,łamiąc konwenanse sami je tworzymy.

    W wierszu nie ważna jest tutaj schematyczność liczy się ból żal podmiotu lirycznego jego wiara nadzieja i tęsknota.

    Pisałem to pod wpływem ,,Declan Galbraith - Till The Day We Meet Again"
    oraz kilku bolesnych przeżyć inaczej bym go zmienił jednak nie potrafię bo było pisane to co czuje.

    Może jest to schematyczne a wiersze mają łamać schematy i konwenanse jednak nie zawsze se tak da
    Pozdrawiam ciepło w tą niemiła pogodę

  10. Bełkot martwego starca
    To mowa która nas tworzy
    Myśl która uciekła powraca
    Prawda świata kłamstwo tworzy

    Chaos tego świata budzi porządek
    Rodowe dziedzictwo stracone
    Dla dziedziczonego rodem
    Dziecku które martwe zostało zrodzone

    Porządek i ład sprowadzi
    Syn chaosu, rozpaczy, niezgody
    Do upadku doprowadzi
    Wiecznie podzielone połączy rody

    Starzec w skórze niemowlęcia
    Uratuje świat zgubiony
    Zniszczy miasta niewiasty winnej
    Prawom Praw będzie uraczony

    Traktat uchowany w słonecznej niezgodzie
    Obudzi jego martwe ciało
    Stanie on w szalonej pogodzie
    Odnowi to co się stało

    On prorokiem reforma prawda
    łez potokiem norma dawna
    Wprowadzi zmiany uratuje świat
    Wygnany przywrócony nadany

    ........................................






    On jest nadzieja nas

  11. Czy prawda kłamstwem być może
    czy w domu będąc jestem na dworze
    czy jeśli kopie w drzwi to czy one kopia mnie

    prawda zakłamanych chciwych skąpców
    którzy kłamią ze chcą więcej dając mniej
    delikatność okrutnych ludzkich nieludzi
    ktorzy biegną ciągnąc się
    po wodzie zwanej powietrzem głupców

    ognista woda sucha jak morze
    absurd absurdow dobro zlu odkryć
    zakłamane prawdy pomoże...

  12. Nie mów dobranoc gdy wstaję nowy dzień
    Wielkie chmury to tylko mały deszcz
    Nawet gdy jest bardzo źle uwierz że
    Świat to raj gdzie nie ma miejsca na płacz

    Nie ma sensu zegnać się gdy woła nas dzien
    Dowidzenia zbędne jest gdy jesteś tu
    Po co po swiecie sie tluc gdy masz mnie


    Ty i ja przez hektary zielonych traw
    przez caly ten zly swiat przejdzmy choc raz
    ......................................................

×
×
  • Dodaj nową pozycję...