Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magda Nowa

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Magda Nowa

  1. Kilka atramentowych plam na zamordowanym z premedytacją drzewie. Usypuję z nich pieczęć, Oddzielam dziś od jutra. Niezręczne słowa wypadają poza ramy. Może uniwersalnie sformatowany rozmiar kartki, Też walczy z własnymi schematami.
  2. Pod pierzyną obojętności chowam się by uniknąć każdej z kropli rzeczywistości Nagły ból lepszy niż marzenia od złotej rybki Zaczynam wierzyć że istnieje że jest jakiś koniec
  3. Pod pierzyną obojętności
  4. Zwinięta w kłębek na podłodze nie płacze A chcę mięć prostą rozpacz taką bez tchu jak z książek Nie potrafię wyrazić emocji Zbyt boję się je zrozumieć
  5. W wielkim centrum handlowym tysiące metrów kwadratowych żaden nie dla mnie Każdy zajęty udawaniem zajętego zakłóca istnienie innowiercom i innopoglądowcom W powieści przecinek odbiegający od statystyk Moja To tylko te przecinki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...