Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jazz szymańska

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jazz szymańska

  1. Najbardziej kaloryczne jest patrzenie w przeszłość wyrzekanie się teraz, na rzecz wczoraj do którego wyznając tę religię przecież i tak nigdy się nie przyznasz powtarzając że słońce zgasło za rogiem Wybacz, musiałam .
  2. Dlatego często bywam lesbijką . . . świetne .
  3. Upodlenie w gwałtownym drżeniu szlocha odepchnięte w swej wielkości ukryte gdzieś w kącie siedzi topiąc się we własnym Nieszczęściu na Poniżenie już nikt nie zważa tyle tylko, że było że nadeszło znienacka po nocy i trafiło w okolice piersi po Perwersji unosi się już tylko zapach na nic krzyki, że zostawiła pończochę, to chyba tak na pamiątkę, żeby ją oddać Pożądaniu Samotność wdziera się w nozdrza rozpaczliwie rozrzedza powietrze milczy ciszą ostrą jak brzytwa zabija piękno Myśli każdym tchnieniem Miłość umarła kilka chwil temu ktoś wynosi jej zwłoki, chyba Wspomnienie ciekawe czy zmartwychwstanie dziś jeszcze . . . o, już puka do drzwi .
  4. To 'odeszłeś' w tytule jest celowe ? W każdym razie niepoprawna forma razi mnie niesamowicie . . .
  5. jak bardzo umiem być zapasowa dla kogoś kto wcale nie potrzebuje mieć mnie na dłużej niż kilka godzin między pracą a pracą ? jak daleko umiem się posunąć żeby kilkanaście centymetrów jego przyjemności w mojej głowie pulsowało nieznośną ciszą dekadencko niosąc wybuch ? jak strasznie sprawa stała się poważna w oczach w odcieniu whisky żeby w dźwiękach antysymfonii zacząć płonąć lubieżnie żeby dotykiem konać i brakiem zobowiązań dogorywać ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...