Na wszystko za wcześnie!
Za wcześnie!
Za wcześnie!
Jest zimna… a mi się marzą soczyste czereśnie
Za wcześnie!
Za wcześnie by smakować bordo twoich ust
Za wcześnie i już…
Za wcześnie by zdjąć suknię i biec…nago pośród rosy…
Za wcześnie by obudzić się przy tobie… w środku nocy…
Za wcześnie na wszystkie troski i bóle…
Za wcześnie by przywitać…i pożegnać się czule…
Za wcześnie….. za wcześnie w ogóle… i w szczególe…
Za późno by powiedzieć… za wcześnie…
Uśmiechnij się…
Patrz w spiżarni na półce stoją w słoju czereśnie…
Ich sok…jak bordo twych ust…
Za późno by odratować ich świeżość i róż
Za wcześnie byś został… idź już….