Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Magnat

Użytkownicy
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jacek_Magnat

  1. hahahahahahahahaha
  2. Pierwsza wersja - zdecydowania lepsza . Wersja nr II i sam pomysł aby cokolwiek zmieniać pod presją komentarzy pisanych przez kobiety jest załamujący . Uważam iz wersja nr I zawiera właśnie sedno i istote kobiecości. Po przeczytaniu drógiej wersji wiem tylko że udało się to panu oddać całkiem przypadkowo .
  3. Nie omieszkam tego uczynić .
  4. Nic bez bólu nie powstaje Bez cierpienia nic nie stworzysz Radość życia prędko umknie Jeśli męki swej nie złożysz Na cokole pełni szczęścia Tak przelotnie ulotnego Jak poranny płacz dziecięcia Jak błysk słońca wschodzącego Tak szalone przeżywanie Każdej chwili życia swego Ma być burz poszukiwaniem Na dnie serca płonącego
  5. Uważam , że jest bardzo dobrze . Pokazała pani, że temat ujęty w składne ramy jest milej i łatwiej przyswajalny niż pseudo poetycki bełkot. Na analize tego utworu potrzeba by troche więcej czasu , ale nie odmówię sobie tej przyjemności (jak tylko znajdę trochę czasu ). Cóż na razie wypada pogratulować i mieć nadzieję że będzie coraz lepiej . pozdrawiam
  6. Droga pani Joanno - On był wielkim poetą i bynajmniej nie dla tego że tak nakazywał szkolny reżim , łatwo się można o tym przekonać czytając choćby Beniowskiego . A po lekturze tego genialnego poematu proszę poczytać o strzelaniu z pestek i bocianich gniazdach . Mam wielką nadzieję że dostrzeże pani różnicę . Serdecznie panią pozdrawiam Acha , proszę mi wybaczyć nazwisko .
  7. Łaski się dopraszam szanownego majestatu nie wiem czy przetrzymam kolejne argumenty , że bazgroł na ścianie ,zawodzenie pijanych grajków na weselu czy notatki nastolatki o zawodach miłosnych to przejaw artystycznego spojrzenia na świat
  8. Zostałem źle zrozumiany . Pisząc swój komentarz miałem na myśli tylko i wyłącznie tyle że jeśli ktoś zechce wstawić muszle klozetową do galeri i uznać to za dzieło sztuki po czym wmyślać jakie to głebokie , etc.etc. , jakaż przemyślana forma itp. itd. to jest to sprawa owego "artysty", bo dla mnie jest to po prostu żałosne . Ale może bardziej obrazowy będzie inny przykład , jesli umieścimy obok siebie fresk Michała Anioła i grafiti ze ściany na dworcu PKP a ktoś zechce twierdzić że oba te przypadki to malarstwo to pozostaje jedynie ubolewać . Natomias z reakcji na mój komentarz wnioskuję lekką megalomanię ale to niestety nie zastąpi kunsztu . a'props Michał Anioł być może i był chomosiem ale to co stworzył było jest i będzie wielką sztuką , a Nieznalskiej nic nie pomoże nawet jeśli zostanie lesbijka .
  9. alle luja nareszcie wiersz o czymś!!!!!! z sensemm , składnie i logicznie nic tylko pogratulować
  10. Sledziłem wcześniejszą wymianę zdań dotycząca zasad , ja bym powiedział konwencji . Coś takiego musi istnieć czy ktoś tego chce czy nie , ponieważ odejście od kanonów - przynajmniej dobrego smaku - doprowadziło nas do tego , że nazywamy artystą Michała Anioła i np. panią Nieznalską . Ten wiersz jest jak muszla klozetowa wstawiona do galeri w celu podziwiania jej jako dzieła sztuki . Tylko co to ma wspólnego z poezzją .....???????
  11. Gdzieś tam pod lasem w ostępach zieleni Gdze babki nasze krok przyspieszały Wracając ze mszy o późnej jesieni Smętne jęczenie często słyszały Im matki jeszcze legendę bajały Jakoby mary wyły z otchłani Do której dusze nieszczęsne trafiały Tych co bez prawa ciałem związani Wspomnienie owo zabawnym się wyda Skrzywi się tu nowoczesny poeta On nam opowie jak gryzie go bieda Jak żal egzystencji w sercu swym czyta Czas pokrrył rdzą już ze dwa zegary Nikt już nie wspomni bo nikt nie pamięta Tych czasów gdy serca z miłości cierpiały Gdzie miejsce owo , gdzie otchłań przeklęta Lecz jeśli kto zechce znaleźć co zgubił Droga do tego najprostsza wiedzie Spojrzyj na siebie i znaj co żeś kupił Za pozbawienie duszy swej siebie Puste i głupie słów połączenia Wyprane z wiedzy o życiu prawdziwym Pełne dufności ze swego istnienia Lecz nic nie mówiące o świecie żywym
  12. Trudno tego nie potraktować jak modlitwę , chociaż trochę to przypomina monolog z Pulp Fiction ...." ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez ucisk i tyranię złych ludzi"....... , oraz póżniejsze rozterki byłego gangstera wypowiadającego te słowa . Wybacz ale brak tu logiki i spójności .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...