Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Adonis

Użytkownicy
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Adonis

  1. Wiele jest sciezek jednak kazda ma swoj poczatek. A miliony zginely przez inkwizycje i krucjaty oraz proby nawrócenia... Jak daleko chrzescijastwo nie zajdzie nie mozna mu wybaczyc mordow.
  2. Cóż przeciwko łzom ? Kiedy oddech dzielił ich od śmierci ? Cóż przeciwko łzom ? niewinnych, dziececych... Tylko karty histori jak parasole, chronia przywódców chronia sumienia W tym całym zamknietym kole Uczucia umierają ... Ginąc od zapomnienia..
  3. Zdrada zabija - w cudzych rękawiczkach Pasują do czerni maski. Dzis nie wiesz gdzie leży wina Jutro, nie okażesz łaski Czasem winne czasem nie, lecz zawsze prosza o wybaczenie. A gdy zdradzają... tak pięknie sie czerwienią Niektóre zapominają, Inne zyją z sumienia papuga co w srerbnej tafli zarzuca grzechy Trzecie umieraja nazbyt długo jak na numerek dla uciechy... Zdrajców winno sie zabijać.. jednak nie przez ściecie częstujmy ich zdradą Zabijac ich trzeba, Kalectwem.
  4. Pośród dwóch dróg ja wybrałem jedną Zboczyłem z niej by wrócic do punktu wyjścia. Wprawdzie nie było mostów, ani skrótów Nie było obiecanych końców. Były tylko ślepe zaułki bez szans na powrót. A mimo to bez mapy. Zgubiony i Ocalony w ramkach obrazu. Zgubiony przez płomyk, Ocalony przez deszcz. Tonący i na powrót umierający z pragnienia. W błekitnych ksiezycach szukam drogowskazu.. Słuchając oddechów i ruchów rzęs. Tak , Ocalony bo to nie koniec drogi Wprawdzie na koniu ale pod wozem Szukając utraconej ambrozjii, Mając niesmiertelnosc Ale nigdy nie bedac ponad Bogiem..
  5. Poezja to jeden z najlepszych sposobow na opisanie miłości. Jednak zaden wiersz nie odda całego jej piekna mimo to uchwyciłes wpływ jaki potrafi wywrzec na człowieka i role jaka odgrywa w jego zyciu. Niezła kompozycja mimo rymów AA udało Ci sie zbudowac utwór który dobrze sie czyta ale gdybys go nieco skrócił czytało by sie jeszcze lepiej. Nie chodzi o to ze zawarłes niepotrzebne informacje tylko ze niektóre przezycia mogłes ukryc uzywajac jezyka ezopowego. W ten sposob wiersz nabrał by własciwej dla tego rodzaju tematyki tajemniczośći i subtelnosci. Czytelnik byłby wtedy bombardowany obrazami miłości w kazdej linijce krócej ale za to intensywniej. Pisz dalej . Pozdrowienia
  6. Nie mozesz oceniac czlowieka nie znając go. Nie uwazam sie za tchórza jedyna rzecza o która sie boje to dobro moich najblizszych a to raczej czyni ze mnie altruiste. Tchorzostwem jest ucieczka od smierci gdy inni nie bojac sie jej walcza w imie dobrej sprawy. Nikt nie przyzna racji godze sie z tym. Wszystkich to przeraza. Zginac, oddac zycie za czlowieka ? Nie lepiej ratowac sie i uciec , patrzec na smierc ? Ja takim "tchórzem" nie jestem Zreszta wole byc faktycznie pseudoczlowiekiem legnacym na polu chwały bo człowieczenstwem tego nie mozna nazwac skoro wiekszosc ludzi ucieka. Jest tez inna nazwa takiego pseudoczlowieka... ale o tym pozniej Przyznam Ci troche racji w obozie moralnosci nie było. Ludzie byli skazani przez swoje pochodzenie rasowe na smierc. Tam sprzedawali siebie swoje rodziny i bliskich. Jednak to była czysta głupota. I tak gineli nie mow mi ze ktos ocalal sprzedajac zycie bliskiego. Nawet jesli ocalal to nie nazwalbym jego zycia zyciem a jego samego godnym istnienia. I tak byli przeznaczeni na smierc sprzedawajac innych przedluzali swoja katorge. Wole umierac na stojąco pod prysznicem gazu Niz zyc na kolanach posród ss'manów Tak jak rzadzic w piekle niz sluzyc w niebie. Kwestia dumy. Uwierz sa ludzie którzy potrafia umierac z honorem, nie sprzedając. Zaden spartiata nigdy nie kwestionował dobra za które ginie. Zaden człowiek nie powinien uciekac od mozliwosci przeciwstawienia sie najwiekszej zbrodni-lamaniu praw czlowieka. Byli ludzie ktorzy sie niczego nie bali i sa nadal. Moze i sie boje. Ale tylko krzywdy mojego dobra i jestem gotow w tej sprawie umierac . Nie uciekac patrzac jak inni umieraja za idealy a ja stoje... A zapomnialem napisalas ze czasem warto nie pomoc by moc zaswiadczyc ? Zaden historyczny fakt nie jest wart zycia jednego człowieka. A o obozach i tak wiedziano. Wiedziano o zbrodniach. Szukanie powodu do zdrady bliskich i nakarmienia swojego ego by nie wyjsc na zwykłego szczura
  7. Kazdy ma prawo do uzasadnionej krytyki. Moze w twoim swiecie kazdy jest tchórzem. U mnie tak raczej nie jest... Jak juz powiedziałaś "kazdy" zawsze bedzie jednym z wielu podczas gdy ten który odda zycie bedzie bohaterem. Czy spartanie byli tchórzami ?
  8. Niepotrzebnie wprowadzalas rymy by z nich rezygnowac a jesli chodzi o meritum wiersza to jesli mowi o Tobie prawde to niezbyt pozytywnie Cie opisuje. "Nie poległam na polu chwały Podczas gdy inni gineli Ja zyłam, i patrzyłam na to wszystko" Czyzby tchórzostwo ? kolejny przykład Wiem,że mogłam im pomóc,ale tak bardzo chciałam żyć Postawa charakterystyczna dla mas społecznych nie dla jednostek wybitnych gotowych poswiecic swoje zycie. Pseudoistotami nazywasz tych co walczyli ? Czy walczacych z ludzmi ? Bo jesli tych co walczyli wprowadza to niejaką sprzecznosc. Pseudoistoty ginące na polu chwały za słuszna sprawe ? Jak dla mnie wiersz nie jest dobry min ze wzgledu na przesłanie które opisuje ludzi których nienawidze. Gotowych dla własnego dobra sprzedac rodziny i patrzec na smierc innych byle by samemu zyc.
  9. Brak kroplówki, Pielegniarek Rzeczywistoc bez morfiny Bez łapowki brak zalet Połamani w kolanach Prosimy... O miejsce na ojomie gdy rece pokaleczone uwalniaja stopniowo dusze zakrwawioną Skrzydła zbrukane brakiem godnosci chca umiejetnosc lotu posiąść na nowo.
  10. Jesli chce pan pozyc Prosimy jesc warzywa jesli chce pan byc zdrowym prosimy wodki nie spozywac. Lepiej nie uprawiac seksu niz kochac za wiele łatwiej byc tak jak kazdy, wyrzucac kolejna niedziele. Gminie to starczy. Ale jesli chce pan isc do nieba to koniecznie niech pan zaluje. Nie byl pan w kosciele ? Niech pan pokutuje. Spojrzał moze pan w lustro ? Toż to pycha ! skromnosc i milosierdzie przodem. Czy to satanista ? Niechaj zdycha... Ale niech pan pamieta modlic sie tak zeby wszyscy wiedzieli wszak to rzecz swieta byc milosiernym. w niedziele i w swieta...
  11. Pomimo przeszkód dawac sobie rade Nawet gdy wszyscy biegna. Lezec na łózku, połamanym bedąc roslina a nie zwiednąć Hard ducha i ta dusza co odroznia nas od zwierzat Tylko do przodu sie poruszać Jak rekin w ciemność bezdenna, Jak supernova, manifestowac istnienie niszczyc echem swego wybuchu Byc nieruchomym poruszycielem Biegnacym i krzyczacym w bezruchu Jak dumny lew gdy warczy przeszywajac las victorii brzmieniem Pomimo przeszkod Wystarczy walczyc Z kazdym smierci cieniem... Ps wiersz jest z mojego bloga jakby ktos zarzucił mi ze sciagam z netu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...