"W świecie absurdów"   
W świecie absurdów wszystko zostaje  
Zapach się nigdy nie kończy  
ani nie zaczyna.  
Widok wciąż ten sam  
Ludzie nie odchodzą,  
ani nie przychodzą.  
Niebo nigdy nie gaśnie,  
ani nie widnieje...   
Wejdź do świata absurdów  
z uśmiechem tylko  
W ulubionej porze roku,  
o godzinie wybranej  
Niech wszystko co kochasz  
blisko ciebie będzie.   
W świecie absurdów wszystko zostaje  
Nawet kwiatki niepodlane,  
chleb w chlebaku gnijący,  
rzeczy nietrwałe,  
ulepione z plasteliny..   
Stopień z teraz do absurd  
jest chudy i prawie niewidzialny.  
Trafisz do niego przypadkowo,  
lub całkiem zamierzenie.