Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Słupski Remigiusz

Użytkownicy
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Słupski Remigiusz

  1. Moje postępowanie często nie jest sam wiem o tym idealne Robię głupoty których żałuję podejmuje decyzję marne I czasem się zastanawiam czy jestem tak silny żeby zmierzyć sie z własnym losem Czy potrafie pogodzić sie sam że sobą ze swojej duszy marnej głosem Wiem że nie zawsze ide dobrą drogą swego życia Ciągle jednak szukam tego czegoś...sensu na tym świecie bycia To tak mi potrzebne a rzadko i na tak krótko to odnajduje Bez tego jestem tu zbędny pustkę w swym życiu czuje
  2. Znów pogrążam się sam w pustkach swojej marnej duszy Zaczynam przestawać wierzyć że mego zimnego serca nic nie zrani nie wyruszy Pozostaje w ciemnym pokoju w martwej bezgranicznej ciszy Płacze moje serce nikt tego żalu wewnętrznego nie usłyszy Nie przeleje go w słowa ani w litery bo nie mam nawet dla kogo Teraz pozostałem chwilowo sam chodź przyjaciuł miałem mnogo I zostaje tylko ja i chęć tego co czuje wszystkiego napisania To czego nie mogę z siebie wyrzucić przelewam w kolejne wersy zdania Chodź w mym sercu znów zimny ból przeszywający Ja wiem że sie podniose że on mnie nie pokona nie wykończy Bo nauczyłem się że mimo wielkiego smutku przygnembienia Trzeba się podnieść nawet cierpiąc próbować spełniać swe marzenia
  3. Nie wiem czasem co się że mną dzieje Czasem czuje że przez własne myśli oszaleje Ten przepływ słów przez przelatujący prze moją głowę nie do wytrzymania Te uczucie szaleństwa mój duszy spokój całkowicie przysłania To wszystko to wena nie ujazmiony wręcz dar a zarazem przekleństwo wierszy pisania Nie da mojemu umysłowi odpocząć póki go nie przeleje w wiersze nie będzie spania I pewnie wstanę zmęczony niewyspany Ale spojrzę na wiersze i pomyśle że taki los taki dar został mi dany A ja musze go wykorzystywać jak mogę być własnej duszy oddany Pisanie jest we mnie częścią mnie pomaga mi goić rany Kocham to co robię cieszę się że jestem na to skazany ;-)
  4. Bardzo fajny :-) może lekko się pogubiłaś ale tak to super :-) pozdrawiam
  5. Szukam tej która każdy mój cichy płacz usłyszy Tej która palcem otrze łze leżąc ze mną w ciszy Jednym w oczy spojrzeniem zdejmie ciężar z mej duszy Która jednym czułym słowem moje serce czasem zimne niczym z kamienia skruszy A gdy me serce przestanie bić swym oddechem tknie w nie życie a ono znów sie poruszy Ona ta ukochana będzie najlepszym lekarstwem dla mej chorej duszy I licze że znajde tego kogoś komu swe serce oddam powierze Kogoś komu powiem KOCHAM CIĘ z łzami szczęścia w oczach szczerze
  6. Zaufałam jej od stóp do głów? Dziwnie to brzmi może ja tylko nie rozumiem.
  7. Coś w nim jest.fajny fragment z wyciąganiem strzały :-)
  8. Szukam tej która każdy mój cichy płacz usłyszy Tej która palcem otrze łze leżąc ze mną w ciszy Jednym w oczy spojrzeniem zdejmie ciężar z mej duszy Która jednym czułym słowem moje serce czasem zimne niczym z kamienia skruszy A gdy me serce przestanie bić swym oddechem tknie w nie życie a ono znów sie poruszy Ona ta ukochana będzie najlepszym lekarstwem dla mej chorej duszy I licze że znajde tego kogoś komu swe serce oddam powierze Kogoś komu powiem KOCHAM CIĘ z łzami szczęścia w oczach szczerze
  9. Ty jesteś mą radością moim niebiańskim światłem To ciebie chce opentać czułością Przyjść do ciebie przyniesiony z wiatrem jak duch przywołany z mgły powstać stanąć przy tobie Byś samotna czując się nagle poczuła mnie przy sobie Poczuła mą miłość wtulona w me ramiona Byś wiedziała że te uczucie wszystko przetwa wszystkie problemy pokona Żebyś zdała sobie sprawe do mnie się przytulając Że można być tylko bardzo szczęśliwy ciebie obok mając Że czuje radość w myślach cię obejmując Czuje twe ciepło słodycz w usta całując A przyszłość pokaże czy szczęście będzie nam dane Ja chce by to uczucie wielkie było na sukces skazane :-)
  10. Jesteś mym największym natchnieniem Weny w mą poetycką dusze tchnieniem Mych marzeń największych o kobiecie idealnej spełnieniem Ta miłość tak piękna że wydaje się być złudzeniem Twój blask,blask twej duszy rozświetla me życie jasnym promieniem Czuje twą obecność jakby przeszyty twym delikatnym czułym spojrzeniem ciągle myślę o tobie wspaniałej z westchnieniem Czekam na każdą kolejną rozmowę z niecierpliwością podnieceniem Bo twa obecność od tęsknoty jedynym wybawieniem
  11. Przykre życie niczym wieczność Piękne chwile w nim momentem Na drodze prostej do nikąd w naszym życiu miłość jest zakrętem To my czy skręcimy decydujemy Czy wybierzemy proste życie czy w nieznane pojedziemy Ciężko jest ruszyć tam gdzie co nas czeka nie wiemy Więc co wybrać monotonnść czy nieznane Trzeba wybrać swój własny los bo nic nie jest nam z góry dane
×
×
  • Dodaj nową pozycję...