kami1022
-
Postów
25 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez kami1022
-
-
Wyszłam wczoraj
Poszłam przed siebie
Dotarłam do Nikąd Bram
Wróciłam...
Pamiętać nie chcę niczego
Najlepiej zapomnieć
Odejść bez słowa wyjaśnienia
Po co rozdrapywac rany
Łzy są zbyt bolesne
Tamte dni minione
Niewarte żadnych słów
Zamknę w niebycie umysłu...0 -
Libra Send- podpisuję się pod Twoim komentarzem obiema rękoma (nogami też, gdybym potrafiła;P). Krytyka ma być konstruktywna, a nie ukazująca wyższość komentującego nad komentowanym.
0 -
Fajny... Nawet mnie ciut rozbawił, choć nie wiem dlaczego...
0 -
gdzieś tam odnajdę spokój
choć już bez Ciebie
będę szczęśliwa...
bez błękitu Twoich oczu
słodyczy Twoich słów
odejdę...
ta podróż tak długa
czeka na mnie od dawna
pakuję swój bagaż doświadczeń
zabieram ze sobą wspomnienia
pamiętać będę zawsze...
zostawie po sobie łzę
pozostane w Twej pamięci
pójdę w nieznane...0 -
niepewne jutro bywa nieśmiertelne
a pewna miłość, to tylko ulotne uczucie
wczoraj byłam ukochaną, najdroższą
dzisiaj tylko sennym złudzeniem
słowo "kocham" traci na wartości
już nie wierzę w jego autentyczność
zbyt wiele obiecywałeś
za wiele dałeś słów
niepotrzebnych...
teraz one nic nie znaczą
a Ty wciąż gadasz jak najety!
wstaje i wychodzę
szkoda czasu na obietnice bez pokrycia0 -
O, Erato, któraś jest poetów muzą-
Niech się święci imię Twoje!
Ześlij na mnie swoją łaskę-
Obdarz weną niezmierzoną...
Bądź mi pomocą i ostoją,
Gdy wichry pustki zawładną umysłem.
Chroń od pokusy samouwielbienia
I od wielbicieli fałszywych!
Bądź mi chlebem, bym się posiliła
I wodą, abym ukoiła pragnienie.
Strzeż od złego i upadku,
Daj na wieczność ukojenie.
Amen...0 -
Wtedy wierzyłam i ufałam
Myślałam, że na zawsze
Że miłość wieczna jest...
W tamte dni minione
Wierzyłam, że jesteś mi przeznaczony.
Teraz już wiem-
Zostałam zdradzona!!
Złamane serce
Leży w welon zawinięte.
Poharatana dusza
Walczy z rzeczywistością,
Jaką napotkała po drodze.
A urażona duma
Wrzeszczy, że już nigdy więcej...0 -
Nie wiem gdzie w tym wierszu widzisz przesadę i bezwartościowość, a już na pewno nie widzę w nim "powtarzalnych zwrotów" i "banałów", jak raczyłeś to określić. Ale ok, żyjemy na szczęście w demokratycznym kraju i mamy konstytucyjne prawo do wyrażania własnego zdania i opinii. Poza tym o gustach się nie dyskutuje. Twoją krytykę przyjmuję jednakowoż się z nią zgodzić nie mogę. Zastanawiam się tylko czym jest dla Ciebie pisanie wierszy, bo jeśli tylko słowami pisanymi pod jakimś rygorem norm i zasad, to bardzo Ci współczuje. Zawsze uważałam i zawsze mnie uczono, że poezja to najlepszy sposób przekazywania emocji autora-nie wiem, być może ja i "moi Mentorzy" jesteśmy w błędzie...
0 -
Dzięki Bazylu za zainteresowanie moją skromną twórczością. Twoja "kontynuacja" mojego wiersza jest niezwykle trafna.Pozdrawiam gorąco!;)
P.S
Tak na marginesie jestem kobietą, więc mów mi Kamila...hehe...;P0 -
To nie możliwe, abyś przeszedł niezauważony
Nigdy przed Nimi nie uciekniesz...
Kiedyś i tak dopadną Cię sępy-
Dźgną w najczulszy punkt Twego człowieczeństwa!
Nawet się nie zorientujesz, kiedy zaatakują Twą duszę.
Będziesz żyć, ale nie będziesz istnieć dla świata
Będziesz oddychał, ale nie będziesz czuł niczego...0 -
Dzień za dniem,
Rok za rokiem przemija.
I my się zmieniamy,
Choć wciąż tacy sami.
Już inne myśli,
Choć wciąż w tej samej głowie.
Już inne słowa,
Choć płynące z tych samych ust.
Już nic nie będzie jak dawniej,
Choć takie się wydaje,
I nigdy nic się nie powtórzy,
Choć takie będzie złudzenie...0 -
Tak mało ciągle nam,
Za mało posiadamy.
Tak wiele chciałoby się mieć,
A tak niewiele damy!
A ja mam dosyć tego,
Tych wszystkich wielkich słów!
Tych kłamstw i matactw
Świata złego i gadających głów!
Wiem, wrogości Waszych spojrzeń nie uniknę.
Dobrze wiem, co się pod nimi kryje...
Ta niechęć i nienawiść kipi z Waszych ust,
A przecież każdy ma swe zdanie, każdy ma swój gust...0 -
Patrząc przed siebie, w pustkę
Ogarniającej mnie przestrzeni
Czarnej poświaty, która
Ogarnia moją duszę,
Przez oczy szeroko zamknięte
Widzę pustkę mego "JA",
Które krzyczy słowa bolesne...0 -
Chciałam tylko kochaną być,
Chciałam tylko nauczyć się żyć,
Chciałam móc spojrzeć Ci w oczy,
I mieć pewność, że to szczęście ku mnie kroczy,
Że nie śnie, że to na jawie dzieje się.
Ale teraz, niestety, już mam pewność- okłamałeś mnie!
Oddałam Ci wszystko, co miałam- serce i siebie,
A Ty wzgardziłeś wszystkim- żal mi Ciebie...0 -
I trafnie zauważyłaś! Czy po zawodzie miłosnym (innym z resztą także) nie staramy się przekonać samego siebie, że wszystko będzie ok, a nawet lepiej- wbrew logice, na siłę?? Ja tak się czułam, bynajmniej na początku- dopiero później przychodzi "prawdziwa wiara", że będzie dobrze... Pozdrawiam!;)
0 -
Smutek ogarnia mą duszę,
Serce moje zalewa rozpacz,
Gorycz wypełnia każdą komórkę...
Czołgam się po linii życia-
Przeklinam swą marną egzystencję!
O, miłości! Któraś mnie zabiła-
Odejdź, bo przy Tobie mój oddech ustaje...0 -
Tej nocy zapomni o mnie świat,
Ostatnim westchnieniem dam o sobie znać.
Spojrzę w nieba otchłań zamykając oczy,
Czekając, aż dotknie mnie palec zbawczy.
Zapomnę o dotychczasowym istnieniu-
Wszystko się zmieni w oka mgnieniu.
Chcę stać się niewidoczna dla ludzi-
Moja dusza do innego życia się budzi.
Wyruszam w podróż bez powrotu,
Obawiać się czegokolwiek- nie mam powodu...0 -
To wszystko, co nas otacza kiedyś zniknie-
Odejdzie w niepamięć, w zapomnieniu!
Dzisiaj jesteśmy, ale nasze jutro powoli milknie,
A my, jak te ćmy, odchodzimy w oka mgnieniu...
Wiem, że trudno jest żyć ze świadomością śmierci,
Ale każdy musi kiedyś polubić kolor czarny.
Musimy przywyknąć do żałoby głupiej ludzkości!
Prawda jest bolesna- czeka nas los marny...0 -
Bywa, że masz już wszystkiego dość
Odwracasz się plecami od przyjaciół i rodziny
Celebrujesz bez końca każdy dzień samotności
Nie wierzysz w lepsze jutro-
Podobno nie warto...0 -
Z podniesioną głową zawsze idź
Z życiem chwytaj się za bary
Nigdy jemu nie poddawaj się
Bądź niezłomny w swych postanowieniach
Nie dawaj za wygraną nawet, gdy wszystko się wali
Strzeż się przyjaciół fałszywych
Nie wiesz we wszystko co widzisz i słyszysz
Miej serce i patrz w serce
Nie odwracaj się od nieszczęść innych
Bądź prawdziwym człowiekiem0 -
Samotni wśród ludzi, w wielkim mieście
Nieznani, anonimowi, nieważni
Zapatrzeni w niepewny horyzont przed sobą
Zapomniani przez samych siebie
Nieważni wśród natłoku ludzkich spraw
Dążymy wciąż do doskonałości
Na tyle głupi i bezmyślni, że nie
Dostrzegamy tego, że czas umyka
Przez palce, a miłość znika
Bezpowrotnie, na zawsze...0 -
Szczęście jest ulotne, lżejsze od powietrza
Nim zdamy sobie sprawę z jego istnienia
Ono już zdąży się ulotnić, niezauważone
Idziemy przez życie zaślepieni ambicjami
Nie potrafimy docenić tego, co już mamy
Pragniemy czegoś więcej, nie wiedząc czego
A szczęście jest tuż obok nas, niedaleko
Czeka tylko na to, aby je wreszcie dostrzec
Zobaczyć, że istnieje i zawsze istniało...0 -
Mając duszę w zasięgu wzroku widzę,
Jak obumiera, jak wydaje ostatnie tchnienie.
Jeszcze tli się w niej nadzieja na...
No właśnie na co??
Na fałszywą miłość przyprawioną zdradą??
A może na złudzenie prawdziwego uczucia??
Nie, nie chcę tak już żyć dłużej!!
Bo jutro to tylko puste słowo, które nic nie znaczy,
A dzień dzisiejszy to marność-
Liczy się tylko wczoraj...0 -
Byłeś i więcej nie będziesz...
Nawet jeśli zechcesz powrócić
Ja już będę daleko.
Miałeś swój czas w moim życiu-
Teraz za późno na zmiany!
Teraz to ja mam swoje pięć minut!
Gdy Ty marnujesz każdy oddech,
Ja odkrywam kolejne pokłady szczęścia.
Kiedy Ty wędrujesz ku piekieł bram,
Ja widzę nieba rozkosze...
Kto jednak przegrał??0
Dzidzia-Piernik
w Wiersze gotowe
Opublikowano
Pozytywnie, śmiesznie, ale z wyczuciem (że tak powiem;)).