Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarny kot biały kot

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Czarny kot biały kot

  1. Nie odprowadzisz moich myśli do domu będą błądzić wieczorową porą suche głuche martwe Nie zaprosisz moich oczu do tańca Nie będą już więcej wirować w czarodziejskiej niepewności ścigane pożądaniem Nie chwycisz mojej ręki za rękę nie wypowiesz ustom pojedynku Tylko gdzieś w oddali w uprzejmym ukłonie mglistym spojrzeniem oczu zatęsknisz
  2. to ten Twój brak weny? zachwyciłeś mnie końcówką, mogłabym jeszcze wypisać wiele wersów, które mnie zachwyciły, ale po co przepisywać niemal cały wiersz. chylę czoła i swe marne pióro;)
  3. toż to niezwykła odpowiedź ;) skoro podarujesz mi pióro z moich skrzydeł... nie mam wyjścia :)
  4. dziękuję bardzo za słowa otuchy :) wiersz już dawny, aktualnie nie jest związany z moim życiem a smutku we mnie nie ma ani trochę ;) tak...znalazłam w szufladzie :) pozdrawiam
  5. Jesteś moim nowotworem zabrałeś mi kilka miesięcy mojego życia chciałam wyzdrowieć wybrałam najdelikatniejszą z terapii uczucio - wstrząsy kilka razy dziennie zażywałam pocałunków przyjmowałam zastrzyki czułości nie uciekłam od przerzutów przerzutów na myśli na uczucia na wspomnienia na jednej z recept złamało się pióro
  6. Dzisiaj jest ten dzień Dzień, w którym jestem Zakochana Po gładkich krawędziach naszych uśmiechów Leniwie toczy się szczęście Wyciąga grzbiet do południowego słońca Zachłannie chce jeszcze, jeszcze… Między nami słowa patrzę na nie zauroczona - - lekkie jak bańki mydlane magicznie zielone jak Twoje oczy Między nami słowa, które gdziekolwiek nie pójdą zawsze spadają na cztery łapy Mówisz – jutro Ja ufam Mówisz – wieczność Ja wierzę Mówisz - … Ja słucham Może by zazgrzytali że naiwna Że łatwowierna naiwna, łatwowierna? Ale, ale Ja już nie znam takich słów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...