Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zuzanna piegowata

Użytkownicy
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zuzanna piegowata

  1. drażniący, rozrywający, oczy, głowę, serce, ciało Ból, nie mający nic wspólnego z tym, co nas połączyło On minie. Odejdzie. I zostanie Twoim przyjacielem To wszystko to tylko wrażenie....
  2. kocham wszystko co masz, kocham wszystko co zgubiłes, po drodze życia Kocham Cię.
  3. Dziękuję za miłe słowa, kłaniam się nisko:))pozd.:-)
  4. ciekawe... :), a swoją drogą taki psychopata ma kilka masek w zanadrzu, każdą na specjalne okazje...i dla każdego znajdzie cos innego
  5. powiedź mi słowo - odejdę powiedź mi słowo - zostanę i pozbieram rozsypane na poduszce włosy powiedź, że kochasz, a gwiazdy będą świecić tylko dla mnie na niebie powiedź, że pragniesz, a trawa będzie pachnieć tak mocno powiedź, ze tęsknisz a splotę ręce i nie pozwolę Ci odejść...
  6. nie jesteś Julią, była nią H. Poświatowska z domu Myga w jej tomiku - Hymn bałwochwalczy z 1958 roku, gdzie właśnie pisała ,, Jestem Julią.....", a Ty nie jesteś Julią i nie będziesz...powielanie pomysłów jest niedorzeczne i takie płaskie. Czyżby Twój balkon z pomysłami się oberwał?
  7. ktoś, gdzieś kocha nieprzytomnie ktoś , gdzieś łka po kątach ktoś, gdzieś jest szcześliwy przez chwilkę ktoś, gdzieś wyciąga dłoń i cofa ktoś, gdzieś przytula kogoś ktoś, gdzieś otwiera drzwi i wchodzi ktoś, gdzieś zamyka drzwi i wychodzi ....by nigdy nie wrócić
  8. miłość...... to cudowna wędrówka poprzez góry, doliny, morza... uskrzydla, rozświetla chmurny czas, jednakże to najdelikatniejsze stworzenie, którego nikt nigdy na oczy nie widział. Poczuć ją moga tylko nieliczni wybrańcy poprzez słowo, czyn, gest.... gdy intencje są szczere rozkwitnie i będzie trwać pomimo mrozu, wiatru i przeciwności... jednakże gdy skrywa tajemnice, ból i coś niedokończonego zwiędnie i uschnie niepodlewana miłosnymi zaklęciami i zwyczajnością co dnia...
  9. nie chcę być złośliwa ale dopóki:)) pozdr.
  10. Młodzi, gniewni, z wyszczerzonymi zębami, biegnący do przodu. Dorośli, odpowiedzialni z nieufnym uśmiechem na twarzy, stąpajacy ostrożnie przez kładkę życia. Starzy, wzbudząjący współczucie, srebrnymi nitkami wlosow, gdzie każdy to doświadczenie, z szepczącymi bezgłosnie - modlitwę ustami. To ludzie.
  11. siwy włos zdobi, zarzucone niedbale kosmyki okalają sklepieniem twarz uśmiech wędruje przez doliny zmarszczek by rozlać sie na licach to starosc....idzie spokojnie pogodzona, z uśmiecham, z dobrym słowem, ciągnie niedbale nogami, niesie ze soba zgarbione plecy i ból...który kiedyś minie
  12. podoba mi się to co napisałaś:)serde. pozdr.
  13. gruby trzmiel wpadł do pokoju zabrzeczał słodkim nektarem zatoczyl koło nad bławatkowym flakonem i polecial....
  14. chciałabym byc, cieniutkim plasterkiem szynki ktory weźmiesz ze soba do domu, położysz na przepysznej kanapce i bedziesz nią cieszyć oczy i nozdrza aż wreszcie zatopisz ostre zęby i posmakujesz...
  15. malutka, bezbronna,w kropeczki jak każda, spaceruje po krawedzi krzesła ciekawa swiata wywołuje taką tkliwość i radość w oku, przypomina dzieciństwo. Gdy ja zobaczysz weź ją delikatnie w dłonie i unieś do góry tak by mogła polecieć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...