Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Grubasek

Użytkownicy
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Grubasek

  1. Muza nakurwia, burdel panuje Najebani mężczyźni siedzą styrani Wokół mgła tytoniem podszyta Zaprasza karciarzy do gry na pieniądze. Lorenzo rozpoczął ostrą zabawę Grając odważnie kantować zaczął, W chuja robił kolegów znacząco Na jego nieszczęście Marko go wyczaił. Najpierw za rękę chwycił oszusta potem za jaja chwycił bałwana następnie za chuja złapał głupca i ostro go w dupę zapieła załoga. Cóż się nauczył Lorenzo tej nocy oprócz oszustwa o wiele więcej - "Chcesz mieć chuja w pupie, musisz oszukiwać w karty."
  2. Heniu, weź mnie dzisiaj ruchaj -mówi Frania do syneczka. Ten jej plombę wypierdolił i ma pompę z tego niezłą Lajpo rośnie i szarzeje Pizda pod okiem potężna Ludzie się z niej zaśmiewają Bo wygląda jak majonez. Nie czekając na tatusia, Frania bierze tuzin leków Leki mordę jej zmieniają teraz dupcie ma jak we śnie Heniu ruchać zaczął kurwę A ta krzycząc podjarana zobaczyła męża w bramie On jej faka pokazując, krzyczy: "PIERDOLTA SIE CHUJE!"
  3. Przysłowiowe grzybobranie: Jest pan Marek, są synowie wszyscy koszyk pełny niosą i się śmieją w niebogłosy Wkurwił się więc stary niedźwiedź bo śniadanie spożywając słyszy ludzkie japy darcie. Nie czekając aż się naje rusza kolos na spotkanie. Najpierw lekko podskakując potem kłusem i galopem biegnie na nich i się śmieje. Najpierw Marek pożałował że się wydarł przed południem a synowie zrozpaczeni na kolanach proszą ssaka aby bystro z nimi skończył bo honoru nauczeni na balet nie mieli ochoty Niedźwiedź trochę ich poruchał potem zjadł i wysrał.
  4. Gratuluję autorom komentarzy konstruktywności wypowiedzi...Dzieciarnia.
  5. Homoseksualiści z nich byli niemali, Jeden Janusz, drugi Kali. Pierwszy penis miał ogromny, Drugi nie miał go wcale. Pewnej nocy po biesiadzie, Janusz pijany jest w stajni. Murzyn Kali też tam w przysiadzie. Jest też Pankracy, a kutas mu stoi jak bagnet. Bierze go za kłaki ten typ bezprąciowy, a w lesie w chuj wyją duże sowy. Pobiwszy Pankracego wrócił szybko i dokończył Kali w dupę szybko. Morał z tego chujstwa taki: Nie dajcie sie ruchać murzynom dzieciaki!
  6. Szłem se - kurwa - Ktoś mnie szturcha Patrze - kurwa - a to murzyn Przyznać muszę, jestem rasistą. Nie lubie murzynów, co mam zrobić. Jebłem w głowe mu z piąsteczki Ten się zwija i tarza po ziemi Ja mam w dupie że się tarza Kopę go w plecy i krzyczę głośno Wrzaski się noszą po puszczy w Afryce Przybiega plemie czarnych ludzi szybko Łapią mnie w sieci i niosą do wioski A ja se myśle że mnie bolą kości Nazajutrz murzyni w kolejce stanowszy Penisy ogromne wzwiedzione szykują Jeden za drugim mnie posuwają Skwierczę jak świnia, lecz co zrobić. Spodobało im się to ciągłe bzykanko Dali mi paszport - Jestem z Somalii.
  7. * Sorry ze bez polskich znakow ale pisze z U.K. Pozdrofon
  8. Dawaj kase powiedzialem - Ten sie patrzy i chuja struga Nie dam kasy bo wydalem - Wkurwilem sie w tym momencie Opatrzyli mu glowe w szpitalu - Mial w niej w chuj metalu Strugal dzielnie chuja silnego - Tera go zeskrobuja pendzlem Nie przypuszczalem jeszcze - Za tydzien znow go spotkalem Dostal w czambo w chuj mocno - i go zeskrobywali nozem Johna Rambo Chcialbym mu jebnac mocnej - zeby sie odjebal od jazdy konnej Ale reka mnie bolala - Od jazdy konnej
  9. Jade kurwa hujajnogą, Wbijam do baru na kilka browarów Podchodzi barman, co podać pyta Ja mu mówie że kurwa pytę. Ten na mnie patrzy, uszom nie wierzy ja mu powtarzam: "Poprosze szalik" Ten wielkie oczy, patrzy jak kretyn Lute wyłapał i się nakrył nogami "Ja stąd spierdalam"- szybko powiedziałem lecz nagle ktoś mi sprzedał bombę Padam jak kukła, nieprzytomny prawie Płakać mi się chce bo mnie nos boli Inni się śmieją, ja leże we krwi Biją mnie dalej, więc udaję trupa Chuj im w dupę wszystkim, Jakby co- Hujów Sto!
  10. Flaszka to test świetna sprawa Dla murarza, dla kowala Nie dość że ma smak wspaniały Jeszcze w głowie słychać szczały. Wielu już poległo ludzi czując z rana ćwiartkę w buzi. Ja się do nich nie zaliczam Piję piwo i nie mieszam. Co innego aktor Gibson lubi wypić litra z rana Raz jest Wallace raz jest Mad Max Raz gra w poker a raz w Black Jack's
  11. trochę dziwne ale i tak chyba lepiej niż bywało:)
  12. Mądre zwierze siedzi w cieniu drzewa. Nic nie robić cały dzień lubi, choć miewa czasem chętkę na zabawy i hulanki. Hipopotam bardzo chciałby grzanki. Skąd biedak je weźmie - nie wiem - choć z poszlak wynika, że stara się uzyskać odpowiedz, by nie być leniem. Ssak to, czy ptak, zwierzę czy maszyna? On - osobowość wśród świata zwierząt wybitna bawi się teraz, raz jak listonosz, raz jak dentysta. Wielbią go małpy i on im sprzyja. Boli go dzisiaj jego gruba szyja. Wczoraj popili za dużo z lwami. Dziś płacić przyjdzie za to dukatami, wolałby jadać przy stole chyba.
  13. Poytywnie. Popraw formę i daj lepszą pointę bo inaczej zaprowadzi cię to do ciemnych czeluści liryki Grahama Cook'a. Pozdro.
  14. mi też się podoba:)
  15. ładnie, gratuluję
  16. Wszędzie głucho, wszędzie ciemno. Przerazić się można ogronie. Idzie Grześ tamtędy, w rędku niesie drewno. Na jego miejscu bał bym się. On jest silny psychicznie. Nie da się zastraszyć. Drzewa go nie postraszą. Wtem wichura nadciągnęła, Wszystko zrazu zdmuchnęła. Biedny Grzegorz stoi, stoi i się już boi. Drewno szybko rozpala, (Dobrze że fajki popala) Ognisko się pali, a on tańczy. Drewo zniknęło jak po ataku szarańczy.
  17. Może masz rację, wiadomo, to rzecz gustu. Najważniejsze że się zgadzamy co do natury małp, a wierz mi, że potrafią wywołać u człowieka szewską pasję. Wiem bo miałem kiedyś w domu przez tydzień koczkodana, który wiele mi napsocił, a mimo to darzę to zwierzę sentymentem do dziś.
  18. no, złe to to nie jest, oj nie jest!
  19. Pieniądze nie śmierdzą, prawda to znana. Lecz pośród ludzi wielu się znajdzie, którzy powiedzą że wolą małpę. Małpa, mały potwór złośliwstwo diabelne. Figle swe płata najtwartszym atletom. Zwinnością niemałą wszystkich robi w konia. Pieniądze zabiera, banany wyżera. Któż by ją złapał? Któż by ją zgładził? Pieniądze dostanie choćby śmierdziały.
  20. Cieszę się że się podoba. Wiem z opowiadań że wojna to wielka tragedia cywili. Postarałem się pokazac to co w wojnie najgorsze, czyli śmierć i zniszczenie. Rozumiem że jeszcze daleko mi do ideału, ale będę się starał.
  21. Wstaję rano po wojaczce Burza mi nie odda pokłon. Pachnie wszędzie miętą. Na me nozdrza to lekarstwo. Dzisiaj bawię się w żołnierza, Jutro ginąć przyjdzie pora. Bagno w lufie, łajno w butach. Krew na rękach i na stopach. Pole walki wypalone Wypalone młode ciała Są jak patyk wątły Tylko iskry im potrzeba Pierwotne instynkty szaleją w armii Nawet sierżant jest pod ścianą Wszystkich nas pozabijają bo są spoza lasu
  22. Kapitanie Titanica, prowadź nas na swą zgubę aż na świata skraj Bać się nam już nie pozwalaj Nigdy łajba nie zatonie Kto raz widział albo dwa nieugięte siły morza wie że siła to niezwykła niebotyczna wręcz Czym jest człowiek przy naturze jeno pionkiem jest w jej grze nigdy nie osiągnie wprawy by choć nieco się odegrać Prawda to uniwersalna bierzcie się do pracy szczury gonić trzeba doskonałość zamiast siedzieć w dziurze
  23. Oględnie mówiąc, barok sie kłania
  24. Lubie takie mroczne, Podzenia!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...