tak jakby - akurat ta miejscowość już nie istnieje, natomiast za każdym razem próbuję znaleźć coś tamtejszego lub przynajmniej coś co w okolicy było używane w "niewczasie",
ale tak ostatecznie - to przyznam się, że dokładnie nie badam niczego pod szkiełkiem,
żebyś mnie miał mylić z jakimś fanatykiem gwary, ot, troszkę mnie to pociągnęło
i zamierzam wypełnić lukę swymi wersami, jeśli chcesz możesz się przyłączyć,
miejsca dość
z ukłonikiem i pozdrówką MN
z chęcią ale niestety byłoby to trudne ja raczej wybrałem szastanie znaczeniami lengwizmem i trochę podświadomą manipulacją czytelnikiem i tak się składa że mam duże braki w obrazowaniu może kiedyś jak będę bardziej wszechstronny, a wracając do tematu właśnie to zauważyłem bo w jakiś wierszy wcześniej nie pasowało mi "ni" do pewnego regiony a tam taki szkopuł :)