Czy mogę zamknąć Pana
z truskawkami w słoiczku
a na wieczku nakleić
"na wszelki wypadek"
Czy otwierać bym mogła potem
gdy ochota na dobre samopoczucie
wlezie ze mną pod łózko
I czy w dobrym tonie
będzie napisać
wprost proporcjonalnie do upływu czasu
i kilometrów między nami
jeden krótki list
I prosić tylko jeszcze bym chciała na deser-
niech Pan czasem również
bedzie mniej konserwatywny
i zatęskni sobie za mną
// To tak na sam początek tutaj. Długo się wahałam,czy się zarejestrować na tej stronie... W każdym bądz razie proszę o wyrozumiałość i o szczerą ocenę. ( Zdaję sobie sprawę z tego,że mam niewiele lat i niewiele doświadczenia w pisaniu,jednak lubię to robić i chciałabym kiedyś pisać dobre wiersze) Pozdrawiam