Wow, że też chciało Ci sie poświęcić czas na te komentarze, to podziwiam. Moim zdaniem każdy patrzy na Boga w inny sposób, ty w taki, ja odwrotny i nie podlega to dyskusji. Jeżeli uważasz, że jestem księżniczką, nie będę wyprowadzać Cię z błędu, bo to nie ma znaczenia. Czy to był kompromitujący śmiech... musisz bardzo negatywnie odbierać świat, skoro nie potrafiłeś zauważyć, że czasem po prostu ludzie śmieją się zamiast kłócić.