Faktycznie.
Przyznaję, że nigdy nie pokazywałam nikomu swoich wierszy.
Mam ich dużo, a na forum nie wstawiałam i po długiej przerwie znowu chciałam spróbować.
Dziękuję za komentarze, bo dzięki temu mam możliwość poprawienia swoich prac :)
Tutaj poznałam trzy smutne prawdy
Kłamstwo odbija myśli w oczach ludzi
widząc lęk
Nieznane odrzuca człowieka z
Człowieczeństwa
Sytuacje są tym trudniejsze im bardziej w nie ingerujemy
Podróżuję w świecie prawdy i kłamstwa
Gubię się szukając światła w mroku
Na dnie ludzkiego serca
Niemym słowem błagam o pomoc
Nie zauważając
Dobrych stron głupoty
Waszej
Idę dalej-przed siebie
Gubiąc kroki wraz z drogą
Oszukując siebie
I Was
O ludzie
Przecież dam radę
Przecież nie umrę
Tłok rozgrzanych myśli
Zabiera mi wdech
O ciszy marzą nawet ptaki
Choć serce krwawi wciąż mnie to trapi
Czy dusza we mnie jeszcze istnieje?
Znowu szum w głowie
Strata trawy zbyt bolesna
Słońce spala życie
W nocy brak gwiazd
Czy dusza we mnie jeszcze istnieje?
Kolejny zraniony włos jako monotonność
Stłumiony krzyk ciszy
Szept martwych wrzasków
Oraz pytanie które stawiam
Sama przed sobą
I przed innymi
Nie wypowiedziane
Lecz napisane
Dla Człowieka
Skalane dusze ludzi ginących
Wspomnienia które dają siłę
By czekać na dzień przynoszący śmierć
Uwięzione ciała w klatce z muru
Brak powietrza by oddychać nadzieją
Człowiek bawiący się ludźmi
Jak królikami kręcąc kark
A oczy śledzące epigramat
Z myślą o 6-letnim życiu
Płaczą za drzwiami pokoju