Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gurnik

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gurnik

  1. o jak sie ciesze :). ta przeróbka Weroniki brzmi lepiej rzeczywiście. a wierszyk powstał z potrzeby opisania i zaklasyfikowania uczucia. Sie nie udało jeszcze (mam teraz wiekszy mętlik), wiec w wolnej chwili będe gryzmolił. dzieki za opinie jakiekolwiek by nie były. Pozdrawiam
  2. marnujesz słowa, moje i Twoje
  3. ja też przepłynąłem, podobało sie
  4. jestem tu ostrożnie gładzę stół i talerz nie wiem już gdzie kłaśc kolejne myśli ciekawy jutra żeby nie było inne i nie zmieniło nic zerwać chciałbym szelki uciec w zarosla zimnego jeziora jesteś tam
  5. niby przykuwa ale "knotem starego ogarka" jakos smieszy niepotrzebnie i ostatni wers tez. mimo wszystko u mnie plus. Pozdrawiam
  6. nie wiem nigdy sie nie wzruszałem obiektywnie. czemu wiekszosc drażni w wierszach slowo kochać ?
  7. ile dni trwa zwyczajna samotność ktora stworzy nicość tyle razy chcę patrzec na ziemie po ktorej stąpałaś ile we mnie żywych komórek tyle razy chce czuć ślad twego zapachu w powietrzu potem może nie być nikogo i niczego ale ta energia ponad ziemią istnieje tylko Ty nie chcesz jej zobaczyć choć otula Cię dokoła jeszcze bębny drża po walce, a ja w dłoniach skrywam twarz bo zadna przyjemnośc nie wzruszy mnie jak twoj smutek i placz a wiec na co do cholery czeka czas czemu do cholery nie spadnie deszcz czemu nie? czemu nie? w kazdym ziarnku jest kolejne ... to niewazne kocham cie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...