Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

buba berserker

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez buba berserker

  1. Noc Noc Ja i ona dwa ciała w siebie wtulone Nierozerwalną niciązwiązane szczęściem Przewyższające gwiazd księżyca. Mrok, który ukojeniem kiedy na mej piersi czuję ciepły dotyk oddechu mojej ukochanej Noc czas rozmyślań, poezji prosto z serca płynącej, która niczym muzyka nutami żywo ucieka po kartce i po głowie poety Noc to czas sennych marzeń,cudownych fantazji ichoć tyle dobra niesie ze sobą pani w gwieżdzistej sukni ze złem kojarzona nigdy niedocenioną będzie Niewielu widzi twe piękno, lecz takie Twe przeznaczenie ja patrząc w półmroku na śniącą twarz mej ukochanej widzę że zesłałaś jej pogodny sen dziękuję przynajmniej tyle mogę dla ciebie zrobić podziękować Niestety zawsze znajdzie się ktoś kto boi się nocy
  2. Iść przed siebie po życia kres choć życie najtrudniejszym ze szlaków A gdyby tak... zatrzymać się na chwię tak poprostu nogami nie ruszać nie aby odpocząć tylko od tak przystanąć sobie Co wtedy zrobiłby człowiek Jeden odwróci się aby zobaczyć to co poznał co już przeszedł będzie analizował błędy coby było gdyby... on jest już stracony nie wrócido wędrówki już nie pójdzie dalej drugi znajdzie drzewojak najwyższe aby wspinać się na sam jego czubek bo trpi go to co poznać ma dopiero Tyle że energię traci pnąc się coraz wyżej nic nie zobaczy chcąc ujrzeć wszystko wciąż tam gdzie się wspiął bedzie mu za nisko i wchodzi coraz wyżej na to bez wierzchołka drzewo Ale po co odwracać się ku przeszłości przecież gdyby nie ona nie znalazłbym się tugdzie jestem po co znać przyszłość czy to coś zmieni czy przeżyję życie czy iluzję życia poprawiając każde potknięcie A czy nie lepiej przejść przez życie swoim torem dla samej przyjemności wędrowania tak poprostu nogami nie ruszać nie aby odpocząć tylko od tak przystanąć sobie Co wtedy zrobiłby człowiek Jeden odwróci się aby zobaczyć to co poznał co już przeszedł będzie analizował błędy coby było gdyby... on jest już stracony nie wrócido wędrówki już nie pójdzie dalej drugi znajdzie drzewojak najwyższe aby wspinać się na sam jego czubek bo trpi go to co poznać ma dopiero Tyle że energię traci pnąc się coraz wyżej nic nie zobaczy chcąc ujrzeć wszystko wciąż tam gdzie się wspiął bedzie mu za nisko i wchodzi coraz wyżej na to bez wierzchołka drzewo Ale po co odwracać się ku przeszłości przecież gdyby nie ona nie znalazłbym się tugdzie jestem po co znać przyszłość czy to coś zmieni czy przeżyję życie czy iluzję życia poprawiając każde potknięcie A czy nie lepiej przejść przez życie swoim torem dla samej przyjemności wędrowania
  3. Noc Ja i ona dwa ciała w siebie wtulone Nierozerwalną niciązwiązane szczęściem Przewyższające gwiazd księżyca. Mrok, który ukojeniem kiedy na mej piersi czuję ciepły dotyk oddechu mojej ukochanej Noc czas rozmyślań, poezji prosto z serca płynącej, która niczym muzyka nutami żywo ucieka po kartce i po głowie poety Noc to czas sennych marzeń,cudownych fantazji ichoć tyle dobra niesie ze sobą pani w gwieżdzistej sukni ze złem kojarzona nigdy niedocenioną będzie Niewielu widzi twe piękno, lecz takie Twe przeznaczenie ja patrząc w półmroku na śniącą twarz mej ukochanej widzę że zesłałaś jej pogodny sen dziękuję przynajmniej tyle mogę dla ciebie zrobić podziękować Niestety zawsze znajdzie się ktoś kto boi się nocy
  4. W dniu, w którym niebo pękło Bóg zesłał anioła. czy zesłał? nie to anioł uciekł na ziemię do ludzi. Pan Bóg szuka go jednak,swoje dziecię woła jednak Anioł myślą o raju głowy swej już nie trudzi Tylko chodzi po ziemi olśniewając urokiem, którym ogarnia Każdego niczym lecniczy wirus szalejący po ciele I ja Aniołem oczarowany czule biegłem za nim wzrokiem on uleczył me poranione serce Czyż to nie piękne Aniele dla Agnieszki miłości mojego życia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...