Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

gregor87

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gregor87

  1. czytać nie umiesz? nie chodzi mi o niedopowiedzenia! wszystko miało być dopowiedziane i powtórzone jak Ty to mówisz! To wiersz bardzo osobisty i nie zależy mi na tym, żeby Tobie się podobał! Adresatce bardzo przypadł do gustu! A słyszałaś może pojęcie "elektronicznego tomika"? Bo widzisz - ja tak... A zresztą nie ważne! masz inne zdanie to miej!
  2. "Światło 3" Jest taki głos,który w duszy brzmi, Cicho krzyczy przez uchylone drzwi. Wiele dróg, tylko jedna prawdziwa, Zagłusza Ją teraźniejszość zdradliwa! Małe Światełko w tunelu Świeci, Gardzą Nim dorosłe dzieci. Nikły Płomyk, Wielka Moc, Nie zgasi Go cień ani czarna noc! Ten Płomień wiecznie trwa! Głos, który odpowiedź zna! Iskra paląca cień! Krzyk brzmiący w noc i dzień! Szum liści, Burzy grzmot, Wielka Siła i wielki, najwyższy lot. Moc, która tkwi w ludzkiej słabości, Litość z białej Miłości! Głos z Płomienia, a Płomień Świeci, Mała plewa do Nieba leci. Kropla deszczu zwilża ziemię, Głos i Światło Niszczą cienie!
  3. Po pierwsze: droga polonistko "nie równy" - to przymiotnik a takowe piszemy razem! Po drugie: tekst nie miał być erotyczny, natomiast miał być dopowiedziany - takie było założenie:) A jeśli chodzi o powtarzalność: chyba dobrze, że jest rozbudowany - mnogość epitetów oraz powtórzeń, które miały na celu aby czytający zwrócił uwagę na pewne rzeczy - a to chyba cechuje poezję. Natomiast tomik jest na blogu - nie jest to blog, na którym piszę różne inne głupoty tylko jest tam tomik. Mimo wszystko dziękuję za krytykę gdyż była konstruktywna
  4. „Złudne oczekiwanie” Dzień za dniem, Czuję jak uchodzi ze mnie siła. Bezsilność! Obok leży wczorajszego jutra mogiła... Noc za nocą, Tracę już dawno przeterminowane sny. Bezpowrotnie! Niespełnione marzenia w walce spełnienia poległy... Tydzień za tygodniem, Spoglądam jak uciekają myśli. Daleko! Już odeszli, Ci którzy nie wchodząc wyszli... Miesiąc za miesiącem, Czekam na nie wiadomo co. Beznadziejnie! Skończyło się to, co nie potrafiło latać a uleciało... Minuta za minutą, Słyszę jak czas ucieka. Nieodwracalnie! Mimo to głupek nadal czeka... (Mój najnowszy "produkt", napisany dziś w nocy)
  5. wiersz jest spójny, chyba bardziej niż "przemijanie", jest bardzo osobisty i pewnie niektóre metafory mogą być niezrozumiałe. pozdrawiam!
  6. Przemijanie wszystko przemija... a życie jak złudzenie, znika niczym łza niczyja, i pozostają rozmywające się cienie, po mnie i po Tobie, życie jak sen śni się sam w sobie, czy to noc czy to dzień. O świcie wszystko się rozpływa, koniec dla jednych początkiem dla drugich, i tak dzień za dniem czas upływa pokazując nikłość snów długich... (część tomika pt "przystanek" całość na www.przystanekk.blog.interia.pl/
  7. List pisany we mgle Smutny zegar znowu tyka, Szarość i pustka dokoła, Co jakiś czas zimno bólem dotyka, Ale przez mgłę zmartwień ktoś woła... I słyszę głos i cieplej już, Wyciągam rękę, Ty chwytasz ją, Wiatr odnowy z marzeń zrzuca kurz, A nowy dzień czeka za mgłą. W mroku jesieni, ponurej szarości Upadam i leżę bo nie mam sił, Czekam na Ciebie szukając radości, Aż pojawiasz się a mój świat jak żółty liść, który odżył. I czuję znów obecność Twą i dobrze już mi, Podnosisz mnie nadzieją jak w barwnym śnie, Szarość znika, kolory malują nowe dni, A ja piszę do Ciebie list we mgle, W nim tylko dwa proste słowa: kocham Cię... (Wiersz pochodzi z mojego trzeciego tomika pt "przystanek" całość można przeczytać na www.przystanekk.blog.interia.pl/ )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...