Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Faust Fryc

Użytkownicy
  • Postów

    59
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Faust Fryc

  1. nie rozumiem tytulu... myslalem ze jak przeczytam wiersz to sie zmieni.. niestety... rymowanie ... wg mnie kiepskie... tekst ogolnie .... kiepski .. ale to tylko moja skromna ocena :] peace !
  2. jedyne do czego się doczepie to "sru" ... nie lepiej pif paf ratatata hehehe nie no żartuje.. ale "sru" mi nie podchodzi... reszta ok.. tytul mi sie od razu spodobal.. a pointa rewelka ;]
  3. rzeczywiście... pomysł fajny :] tytuł mnie najbardziej przyciągnął ;p pewnie przez swą nietypowość :] mi brakuje dwóch zwrotek wiążących.. po pierwszej i po drugiej.. te ktore są są dobre... ale czytając mi czegoś brakuje.. chociaz pewnie nawet nie weim czego ^^'' ogólnie db :] peace !
  4. Wśród gwiazd niezliczonych Ty świecisz najjaśniej Wzrok kieruję na Ciebie i pragnę wciąż bardziej Jak Anioł stąpasz na świata granicy Boskość Twą czuję, która rozkoszą mnie męczy Każda chwila bez Ciebie to wieczność Ze zniecierpliwieniem czekająca jutra samotność Przy Tobie by zasnąć i nigdy sie nie obudzić Za rzeką snu podążać i z Tobą po niej krążyć Na niebie dryfować, za chmurami sie chować I znów odnajdywać, po bezkresie pływać A wszystko z uśmiechem bo Ty jesteś obok Jak w bezchmurny dzień tam w górze obłok Co zawsze w jednym miejscu gdzie patrzeć by można Godzinami, latami, wiekami w rajskie z Tobą przestworza Z Księżycem w nocy tańczysz, a gwiazdy zazdroszczą Ciebie
  5. dzięki za opinię :) wiesz nie ma tak chyba ze ktos sie nie nadaje do opiniowania.. opinia jest czyms... co kazdy ma... no... w kazdym bądź razie każdy wie o co mi chodzi ^^'' w kazdym badz razie chcialem powiedziec ze kazda opinia sie liczy... nawet jesli jest nieszczera ^^'' a te szczere najbardziej zazwyczaj bolą :] ale to tylko motywuje :] kazdego zdanie sie liczy.... nie podobalo mi sie po prostu ze w kazdym przeczytanym wierszu o milosci... etc. komentarze byly jednoznacznie negatywne z małą szczyptą pociechy :] ogólnie ciesze sie ze trafilem na cos takiego jak poezja org :) pozdrawiam wszystkich ! peace ! XD
  6. ja się zgadzam z Rafałem S. romantyczność jest potrzebna... z tego co zauwazylem takie wiersze spotykają się tylko z krytyką pomimo ze niektore mysle ze są dobre... ja sam pisze takie wiersze... i nie mam nic przeciwko takim wierszom.. osobiście.. bardzo lubie wszelakie wiersze o tej tematyce... nie mam 1 ulubionego... osobiscie co mi teraz przychodzi... chociaz nie zawsze zgodne z tą tematyką... bardzo lubie wiersze Edwarda Stachury.... Adama Ziemianina.. to tak ze wspolczesnych :P hehehe pozdraiwam peace !
  7. oh .. czymże była by gałązka lukru gdyby nie toaleta ... jak papier na wietrze rozciągniona po żeliwym szkle bezkresne pustkowie pomiedzy gorą a majtkami Panny Anny wsrod dziekigo gaszczu gdzie dwoch roz szukac nie mozesz chodzacy wsrod blekitu barw kapusty bialej i czerwonej myslac nad zniweczeniem planu krawcowej z podworka pozdrawiam ^^''
  8. W kurhanie myśli leży moje ciało spowite sznurem niewyraźnych metafor nękając sny nie mających bohatera w których pustka niewyraźna krąży w niej zatopione wszystko co było a co będzie nigdy się nie stanie grobowiec mój zamknięty na rzeczywistość utopijnymi marzeniami karmię się i umrzeć nie moge.... zamykam oczy widząc tylko Ciebie w błękicie nieba przysłoniętą łza spływa po policzku nikczemności zabija marzenie - kolejna łza za horyzont znikasz pod osłoną nocy uśmiech mój pusty na twarzy głosem głuchym niezbyt wyraźnym na wpół przebitym strzałą nicości krzyczę... bezczynność mym wrogiem nieistniejącym na jawie mnie nęka skrępowanego sznurem dusi mnie myślą o nieprzeminionym czasie, który daje znać o sobie co wieczór odwiedzając w chorobie karmiąc zeschłymi słów szczątkami kły przy tym szczerząc nad moim ciałem przenikając przeze mnie.... umarłem...
  9. nie będe oryginalny i zgodze się z powyższym.. :] wiersz bardzo udany :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...