Zło, cierpienie i pożoga,
metalowa jedna noga.
Gniew, nienawiść i głupota,
Rozszarpana każda cnota.
Boga Cargo już, wskrzeszono.
Czarne wrony zaproszono.
Wydziobują ludziom jadło,
Obrastając same w sadło.
Dowodzący, ogrodnicy,
Maski kleją do swych licy
Alkoholem, poją kwiaty,
Zamiast słońca dają kraty.
Dzieci w sieci, dzieci śmieci.
Cyberchwasty ludzkiej kasty.
Anioł zemsty nie nadleci !!!!