Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Karolina Hruby

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Karolina Hruby

  1. Będziesz zaskoczony, kiedy zrozumiesz, o co mi chodzi. Porozumienie przychodzi nam z trudem. Wiem, kim ty jesteś – dotykiem, który sugeruje mi, że ja też jestem. Jesteś materią, która przytrzymuje mnie za rękę, gładzi; przeszkodą, która hamuje w ruchu. Jesteś ciepłym ciałem, którego ja dotykam, które istnieje jako coś podobne do mnie. Jesteś zapachem, który wdycham, odkąd pamiętam. Uściskiem, który mnie podnosił, gdy byłem mniejszy i jeszcze bardziej niepewny. Wtedy często zderzałem się z płaszczyzną na spodzie. Teraz już umiem chodzić. Nie mogę widzieć. Nie słyszę. Nie mówię – nawet nie potrafię krzyknąć. Za to chodzenie idzie mi świetnie. Jestem niemą głową w ciemnościach, których siłę wyczuwam. Pulsującą i tragicznie świadomą w zamęcie pulsującym i olbrzymim, nieświadomym mnie. Odkryłem tajemnice ruchu, dotyku, kształtu. Nie znam celu ani sensu. Jestem… zaciekawiony. Będziesz zaskoczony, kiedy się dowiesz o moim szalonym pomyśle, choć przecież nawet tobie potrafię wszystko wyjawić dotykiem. Nie znam słów, ale w uczuciach staję się biegły. Musi być w tych żywych wszech-ciemnościach miejsce, gdzie zostanę pojęty. A więc zabierz mnie w nie, bym mógł i ja wbić palce w próchno, i dowiedzieć się więcej. Przekaż światu, że chcę z nim porozmawiać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...