***
Śpisz, śnisz, budzisz się
Ku swej trwodze
Na twej drodze
Czarną zorzę postrzegasz
Czarnych mas strumienie
Przeszłości wspomnienie
Nie o takim świecie marzysz
Kładziesz się spać
Śpisz, śnisz, budzisz się
To twój świat, twój ideał
Świat spełnionych obietnic
Świat perspektyw
Jesteś silny, wygrywasz z mrokiem
Idziesz przed siebie pewnym krokiem
Nieświadom szarego losu podstępu
Wyłaniasz się ze złudnego odmętu
Słyszysz głos, ten sam
Brutalną siłą dotknięty
Wstajesz po raz kolejny
By stawić czoło swemu światu
By chwycić broń przeciwko bratu
Rujnujesz swój ideał, mgliste
Wspomnienia zacierasz
Trwogę rozsiewasz
Stój człowieku mały!
Gdzie twój pomnik doskonały?
Uwierz!
Warto złożyć broń
Otrzeć łzy, podać dłoń
Jesteśmy równi
Wszechświat, ja i ty