Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gilberta

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gilberta

  1. czasem przeglądam się w twojej twarzy jak w lustrze tafla nie zawsze gładka zmarszczki zawdzięczasz złości moje wybuchy agresji wyżłobiły już ślady przez te piętnaście lat bruzdy dotykam dłonią chropowate idziesz sie ogolić stępisz maszynkę moją nieprzewidywalnością
  2. słowo dogoniło słowo nieustający pościg brutalności bezlitośnie parskasz głupotą nie wiedziałam że minuty mogą pomieścić tyle cynizmu język owrzodział kąśliwością uwag przytłoczona inwazją złości oniemiałam wrogość odwróci się na pięcie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...