Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marcin Stankiewicz

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marcin Stankiewicz

  1. W sposób jednoznaczny ale dla mnie bezpieczny pozwalam ci pić swój lęk Którym gardzę To lęk przed każdą samotną nocą To lęk przed tobą twoim trupem, Twoim, obranym jak ze skórki . . .
  2. a wiesz że zawsze ciągnęło mnie do komedii, się jeszcze zobaczy, tymczasem kłaniam się nisko . . .
  3. a dziś nasze nigdy nie wymyślone miasta unoszą się jak wspaniałe wyroki przyznaję, widziałem Cię w złych miejscach bezdomną w kłamstwie i miłości.
  4. Byłaś dla mnie złym światłem twoje piersi wyjątkowa Przyznaję choroba Byłaś dla mnie sprawdzianem i samoudręką Byłaś jak wahanie tylko Wahanie
  5. Umrzesz Chłopczyku albo Chłopczyk ukrywa się w wannie Chłopczyk czeka aż Mamusia przyjdzie i umyje Ptaszka Mamusia tylko dwa lata starsza i Bardzo przystojna Ma piersi które są smaczne Ma brzuszek a pod brzuszkiem włoski Potem Już tylko spać Spać
  6. lecz nóż który wymyśliłem jest prawdziwym, nożem! to już tak musi zostać że O n przytwierdzony do krzyża Nocnego, przyzywa Diabła W Osobie swojej Fioletowej Siostry która mu włoży w odbyt żyletkę, Z ust swoich - jeszcze krwawiących - Wyjmując!
  7. Którą ofiaruję tobie mój śmiertelny ojcze spróbuj rtęci Jej najsłodszej już nie owłosionej Uderz Ją W tą dupkę dziecięcą uderz O dobrowolnie Wykastrowany Duchu!
  8. Pani Kla Ro! Bardzo przyjemny wierszyk, powiedziałbym nawet że Da - Da! Oczywiście - i z premedytacją, pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...