Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Filip Filipiak

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Filip Filipiak

  1. Dotykając skórę jej unoszę się Wysoko ponad horyzont Czując jej zapach zapadam się Głęboko w otchłań Widząc ciało jej wariuje Niczym obłąkany Z każdym oddechem jej Odczuwam esencję życia Czego chcieć więcej? Prócz rozkoszy innej w każdą noc…
  2. Jej usta lodowate Spojrzenie puste ,bez wyrazu Włosy czarne jak krucze pióra Serce jak z kamienia A uczucia ulotne Kochać chciała Lecz tej sztuki nie umiała Wiele razy próbowała Lecz nim skończyła jedno Drugie zaczynała Sama po świecie się pałętała I brakiem połowy się nie przejmowała Krokiem pewnym uczucia zmiękczała A serca mężczyzn łamała Jednego tylko chciała Chciała poczuć ciepło serca jej własnego I pewnego dnia pochmurnego Zobaczyła Go Patrzyli na siebie długo A w niej zabiło twarde serce Kamień się skruszył A ona pokochała I kochaną przez niego być chciała Takową nigdy się nie stała.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...