zadajesz kłam 
niemożliwej rzeczywistości 
nie wierzysz jej prośbom  
podajesz w wątpliwość 
zapewnienia 
kpisz z obietnic  
analizujesz fragmenty 
przeznaczenia 
ginąc w myślach  
sprzedajesz łzy 
licząc 
na przyjaźń niepewności  
zamykasz oczy 
żeby zapamiętać  
siebie  
zamykasz oczy 
żeby zapomnieć 
choć trochę