bardzo zastanawiający... wydaje się być inspirowany czymś ciekawym i zajmującym..
pamiętaj,że na brystolowe niebo można wiele nałożyć, aby rozjaśnić życie :)
pozdrawiam serdecznie
Gdzie jesteś?
Szukam cię wszędzie
Zaglądam w każdy
Najmniejszy zakamarek
Który mógłby chować
Ślad
Twojej obecności
Bez tchu dobiegam
Stoisz tyłem za
Dźwiękoszczelną szybą
Nie usłyszysz tych
Ważnych słów
Które muszę ci powiedzieć
Bo inaczej
Zginie to co
Podtrzymywaliśmy niedawno
W inkubatorze
Naszych dłoni
Wyrwałeś mi
pół serca
Rana była
otwarta
i zatruta...
krew cisnęła się
do oczu i głowy
przecież nie mogę
krzyczeć
chodzę wokół
zamku
zamierzam utopić się
w fosie
boję się
nikt nie woła
Kłamiesz
To Romeo stał
Na balkonie
A Julia wzdychała
Z dołu
Gdy zrzucił koronę
na zgniecione spotkanie
nogi niezdolne
do ruchu
przymurowana sytuacją
z włosami skręconymi
z tęsknoty
rozłożyłam na czynniki pierwsze
oczy
wyczerpane
brakiem entuzjazmu