Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Artur Amaai

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Artur Amaai

  1. Mniami, ale czy tam nie powinno byc " choC troche nie na miejscu" ?...
  2. Kocham muzyke. Mozna powiedziec, ze slucham jej nalogowo, wiec jak molgbym nie wypowiedziec sie na temat wiersza, wlasnie o niej w jakis sposob traktujacym. ( to tyle tytulem wstepu.) Lubie wiersze, krotkie i niebanalne. I taki znalazlem. Dziekuje...
  3. Błacho stąpa miłość po łące kwiecistej Wgłębiając się w jej jasno purpurowe liście Każdym krokiem rodzi za sobą nowe lilie szczęścia Rozsprzestrzeniając blask w odmetach zapomnienia Rodzi rożę, by ludzie mogli sobie je darować w imię miłości, Rodzi wiatr, by przenosił uczucia, jak pszczoła nektar co dnia, Sadzi wiarę, w najbardziej twardej podstawie Daje upust drzewom, pozwalając zrzucić liście Leci przez tą złotą łąkę przenikając i lecząc zwaśnione dzieci Ona nigdy nie zabłądzi, choć często mylnie droga prowadzi Najbrzydsze błoto w przejrzystą wodę zamieni, Brak w ubóstwo, suszę w powodź uczuć Łaskocząc trawę zieloną jak nigdy, zostawiła jeden kwiat Czarniejszy od najczarniejszej nicości, Przez świat zostawiony, ciemnością i zgryzotą otoczony Ten kwiat to grzech, grzech przez ludzkość spłodzony Temu kwiatu już nikt nie pomoże, tutaj miłości kończy się droga Tutaj najpiękniejszy owoc w środku wypełniony jadem, Warkocz uczuć i wiary, przestaje pleć miłość, Gdy napotyka kwiat zwany nadzieją.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...