Dorota Przygoda

Jak kamień jakbyś juz niczego nie potrafił czuć czasem jak ogień innym razem lód niespokojna dusza zawsze tylko dla siebie tak jakby odczuwanie bolało byłeś mój byliśmy dla siebie teraz tylko ty i tylko ja dzięki tobie nie chcesz się wyrwać od przeszłości żegnaj mam dość

Przystanęliśmy by odetchnąć przez chwile Rozejrzałeś się… Ujrzałeś ją Zrobiłeś krok Cofnąłeś się Spojrzałeś na mnie Tak bardzo bliski… Podszedłeś, pocałowałeś Zniknęła a razem z nią ja… Obudziłeś się

Działa to było tylko małe przeoczenie

Tata tato tatuś proste gameta żenskiej komórki jajowej laczy sie z gameta komórki męskiej wyjaśnienie życia a gdzie uczucia gdzie zwykle życie gdzie my... gdzie byleś gdy ja umierałam? odpowiem sama z nią gdzie byleś gdy ja byłam tak bardzo szcześliwa? odpowiem byłeś z nią gdzie teraz jesteś odpowiem ze mną a jednocześnie z nią prosze odejdz...

Dotknij mnie poczuj smak mojej skory mojej milosci tak delikatnej i blyszczacej jak platki rozy tak czystej jak krople rosy przytul mnie niech zasne i nie bede musiala sie juz nigdy budzic o tym marze kochanie

Dzieki za wsparcie tak szczre uczucia nie zawsze pasuja i podobaja sie innym tego juz zdazylam sie nauczyc, ale nie chce i nie bede z tego powodu oklamywac siebie i innych bo to nie bylabym ja...ja tak nie potrafie

dobrze prosze pana postaram sie znalezc czas i popracowac nad warsztatem

widze ze prawdziwe emocje nie sa cenione zreszta nigdy nie byly bo przeciez lepiej czytac o ptaszkach,robaczkach i o tym,ze swiat jest taki cudowny niz o glebokich i moze troche mniej przyjemnych uczuciach....standardowo w polsce tak zawsze jest

Ostatni obowiazek za mna Przede mna nowe wyzwania Emocje już opadły Teraz tylko spokoj ale... wciaz jest coś nie tak coś nie gra jakiś ubytek drąży podświadomość Kim jesteś??Albo raczej czym jesteś?? Dlaczego zabierasz mi radość najpiękniejszych chwil??? Niby wszystko tak doskonałe ale ciagle tkwi dziura w calym... Wszystko jasne Ty i Ja przeszłość i przyszłość nic nie zostało wyjaśnione... I już nie zostanie Tylko w chwilach szczęścia brak Twojej obecności a w głowie jeszcze czasem powstaje pytanie DLACZEGO???

To ja otulona dżwiekami muzyki z każdej strony rozumiem każdą nutę chwile przebiegają a ja nadal chłonę każdy dzwięk chcąc zrozumieć sens swego opętania Ty największą wartością zawsze i wszędzie dajesz mi sens i wiarę w dobro podnosisz z dna swym pięknem kołyszesz w ramionach tylko dzięki Tobie oddycham... Chciałabym zrozumieć Twą złożoność i głębię ale czy będziesz nadal tak piękna gdy poznam Twoje wnętrze? Czy wtedy nadal będziesz wywoływać we mnie tak ogromne emocje? Dotknę każdej nuty i pojmę gamy Ale czy wtedy nie staniesz się dla mnie tak oczywista,że mi się znudzisz? Kochana muzyko,która grasz w mojej duszy od najwcześniejszych lat mego istnienia Czym jesteś? Ty,która oddajesz emocje i wywołujesz je... jesteś moim największym marzeniem

Kolejny raz coś tracę unikam myśli, nie słucham uczuć Zamykam oczy na twój niemy krzyk. Dlaczego kłamiesz? Udajesz kogoś kim nie jesteś? Ona też Cię nie słucha... Cały czas gra pociąga za sznurki twych emocji w teatrze zycia ,które Ty.. chcesz lub musisz jej dać... dlatego,że nie widzisz innego wyjścia. Dotknij naszych uczuć nie bój się kochaj i bądz kochany nie trać kolejnego dnia jak ja bładząc mroku niepoukładanych myśli... Powiedz kocham po raz ostatni w skończonym etapie życia i... po raz pierwszy w nowym... KOCHAJ

Jak trzepot motylich skrzydeł Twoje ciepło otula mnie z kazdej strony Twoje slowa sa dla mnie jak antidotum dla mojej zranionej duszy Dzieki Tobie Gram na anielskich harfach Wspinam sie po niebianskich stopniach Wprost do moich marzeń Kazdy kolorowy dzień Nadaje sens zyciu Nie zmieniaj słów dodaj jeszcze kilka bajecznych I zabierz mnie tam gdzie zawsze chciałam byc Tam gdzie zrozumieja nasza dusze...