Martusia G.

A młodzież i tak nie słucha a potem są skutki :( Świetne przesłanie. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam :)

Bardzo dobre przypomnienie o prawach dziecka. Niektórzy zapominają, że dzieci jednak też mają jakieś prawa, a rodzice obowiązki wobec nich. Gratuluję udanego wiersza :) Pozdrawiam

Podoba mi się ten wiersz jednak w moim odczuciu mimo wszystko trochę za mało jak na temat melancholi, bo przecież każde rozstanie (chociaż na chwile) nas smuci, boli. Najładniejsza jest chyba 4 zwrotka. Całkowicie się z nią. Bo jak ktoś powiedział Jeśli ogień dobrze się pali to wiatr go rozniesie jeśli uczucie przypomina jednak paląca się świeczkę wiatr ją zgasi. Pozdrawiam

Świetny Szczególnie podoba mi się tysiącem słońc uwięzionych w tęczy, które nie zachodzą lecz tylko się mienią Pozdrawiam

Miło się czyta. Ciekawy i uroczy. Cieplutkie pozdrowienia ;D

Z weną to ma każdy inaczej. Ja najczęściej mam wieczorem. I te powtórzenia (wiem, że się powielam) można to jakoś zastąpić. A i słuchaj Baby, bo mądrze mówi ("Emocje nie są dobrym doradcą przy pisaniu. Lepiej odczekać: napisać, odłożyć, przeczytać jeszcze raz, poprawić i ewentualnie - wkleić.") Ćwiczyć i pisać a będzie coraz lepiej. Pozdrawiam ;D

Widziałam komentarz pod twoim innym wierszem. Z tym niemieckim laptopem. Jeśli sprawy mają się tak to... jesteś usprawiedliwiony co do literówek :)

Ten wiersz ma swój urok. Widać, że dużo chciałeś przesłać tym wierszem. Po części udało ci się, ale jak wcześniej już Kasia napisała spróbuj coś pomyśleć i zmienić z tymi powtórzeniami. Może zamiast "Czasami chcialbym gdzies pojsc w kraine swiatla i milosci," To " Niekiedy marzę by obudzić się w krainie światła i miłości" lub " Niekiedy marzę o podrózy w krainę światła i miłości". I literówki... Ich ilość jest ogromna. Każdemu może się kilka zdażyć, ale aż tyle? Pozdrowienia ;D

Hahaha Czytałam z uśmiechem na twarzy. Ciekawy temat. Wiersz super. Pozdrawiam ;D Marta

Miło się czyta. Zaczyna się raczej melancholijnie, a kończy... figlarnie. :) Pozdrawiam

Dziękuję. Na przyszłość spróbuję wyciągnąć wnioski. Pozdrawiam.

[quote] tu wystąpił czeski błąd zamiast 12 lat winno być 21 sprawdziłem to na 100 % Nie wystąpił tutaj czeski błąd. Naprawdę mam 12 lat, właściwie już 13. Pozdrawiam

Miłość to choroba, która opanowuje ciało i duszę. Iskrzy, grzmi, pada, grzeje. Nie wiesz kiedy się kończy a zaczyna. Nie wiesz jak długo potrwa i jak się z tego wyleczyć. Właściwie to nie wiesz nic. Można ją jedynie poznać po euforii szczęścia, uśmichu na ustach i szybszym bicu serca.

Miłość to choroba, która opanowuje ciało i duszę. Iskrzy, grzmi, pada, grzeje. Nie wiesz kiedy się kończy a zaczyna. Nie wiesz jak długo będzie trwać i jak się z tego wyleczyć. Właściwie to nie wiesz nic. Można ją jedynie poznać po euforii szczęścia, uśmichu na ustach i szybszym bicu serca.

Żyję, bo muszę, właściwie, co innego mam robić. To moje chodzenie po świecie nigdy nie miało sensu. Pragnę być szczęśliwa i kochana. Chcę znaleźć swój cel, drogę swego życia, po to aby być.

Żyję, bo muszę, właściwie, co innego mam robić. To moje chodzenie po świecie nigdy nie miało sensu. Pragnę być szczęśliwa i kochana. Chcę znaleźć swój cel, drogę swego życia, po to aby być.

Ciekawie ujęty temat. Nie życzę nikomu przygód tej królewny. Pozdrawiam.

Domek z kart buduje wiele ludzi nie wiedząc, co druga osoba czuje i myśli. Ładny wiersz, pisz dalej, looknij do mnie :D. Pozdrawiam.

Wiersz uświadamiający ile dał nam czas, i ile da jeśli nie zapomnimy o nim. Trzeba pamiętać. Ciekawe, jak najbardziej zgadzam się z treścią. Pozdrawiam.

Dziękuję za rady, ostrzeżenia i przydatną, motywującą do dalszego, lepszego pisania krytykę. Pozdrawiam.

Bardzo ciekawe, oryginalne zakończenie (przyłączam się do wcześniejszych wypowiedzi). Podoba mi się. :) Życzę kolejnych wspaniałych wierszy o zaskakujących zakończeniach, początkach i środkach . :) Pozdrawiam.

Cieplutki wierszyk, jak to przy kominku :) Pozdrawiam

Piękny wiersz. Podoba mi się fragment o mgle.

Ciekawie rym zastosowany. Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam.

Śliczny wiersz. Pozdrawiam.