Dziewczyno moja, z bloku szarego
nie nosisz sukienek i wierszy nie recytujesz
nie słuchasz Bacha ani Beatlesów
do kina nie chodzisz, nie mówisz pięknie
Dziewczyna moja, z klubu naszego
nie lubisz tańczyć na deszczu
nie krzyczysz na środku ulicy
błądzisz rzadko, szybko drogę znajdujesz
dziewczyno moja, z ulicy twardej
piękna jesteś nawet bez sukienki
nie musisz kochać poezji i sztuki
i wino w bramie pić możesz
Lecz jedno czego nie możesz-
nie możesz przestać mnie kochać
bo właśnie wtedy dziewczyno moja
rzucę się z bloku szarego