Monotonia goni monotonię.
Życie zamknięte w cykliczne schematy.
Czy kiedyś chmury udręki rozgonię?
Zniszczę świat koła, co jest mi katem?
Bodźcem działania są wielkie marzenia.
Myśl ma cwałuje daleko w nieznane.
Lecz gdy nie doczekam się ich spełnienia,
To tylko mogiła i piach zostanie.
Dalej, brnąć naprzód! - Rzucono hasło.
Toruj swe ścieżki, pokonuj przeszkody!
Nie było lekko! Nie będzie łatwo!
Aż padniesz na twarz. Zwyciężony.
Gdy wtem ujrzysz słońce przez gęstość mroku.
Wytrzesz krew z twarzy, na nogi powstaniesz.
Biegnij czem prędzej! Dotrzymaj kroku
Marzeniu, którego spełnienia tak wyczekiwałeś.