Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Biedronka Wielokropka

Użytkownicy
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Biedronka Wielokropka

  1. obłożyłam lodem serce zbiłam temperaturę polukrowałam obojętnością z najprzedniejszych składników lub całkiem sztuczną już nie drżą mi ręce już mogę prowadzić najbardziej banalne small-talki i śmiać się najgłośniej ze wszystkich żeby nie wiem jak głęboko patrzył w moje oczy nie odczyta nic w sercu PS. Witam po długiej przerwie :)
  2. "swe, nadto" archaizmy - i co to jest? - relacja wróżenna ze snów nocy bezsennej? zabobonne i bez sensu, niestety. pozdrawiam. To że się czegoś nie rozumie nie oznacza jeszcze, że to jest bez sensu. Wiersz ma głęboki sens, tylko szkoda, że jest opatrznie rozumiany...
  3. boję się już nawet zasypiać i czekać jakie koszmary sen przyniesie choćbym samą siebie przekonywać miała że jest dobrze że wkrótce spełnię swe marzenia te sny pokazują nadto dobrze w jakiej sytuacji jestem a miało być tak pięknie
  4. gdy przeczytasz wszystkie moje wiersze i zobaczysz rysunki poznasz moją duszę każde dzieło odsłoni mnie kawałek w kolejnych niuansach dlatego jeden albo dwa wiersze spalę muszę kawałek duszy zachować dla siebie /leciutko skorygowałam, dla mnie jest teraz OK/
  5. Dzięki Nata Kruk za trochę otuchy dla biednego, cierpiącego artysty :-))
  6. wciąż tyle we mnie goryczy bólu i lęku gdyby to można było zwrócić jak nieświeże jedzenie albo zostawić jak nadprogramowy bagaż gdyby można było łyknąć haust wiary że będzie lepiej, że tamto nie powtórzy się tymczasem skrzydła leżą omdlałe głęboko zamotane w kufrze może już nigdy potrzebne nie będą?
  7. *** mówiłam że tanio się nie sprzedam bo któż by zasłużył a wystarczyło trochę markowych perfum od których kręci się w głowie a nogi miękną wystarczył kaszmirowy płaszcz trochę manier światowca trochę inteligencji podlanej poczuciem humoru trochę gry aktorskiej i lecę na skrzydłach jak ćma do świecy i więcej dopłacać nie musi
  8. Hmm... Co masz na myśli? :-) To nie był bodajże wiersz konkursowy :)? Nie, ja go nigdzie nie prezentowałam... Wiersz powstał baaardzo dawno temu, ale ciekawi mnie czy rzeczywiscie ktoś napisał podobny :-)
  9. Nie skarżę się bo nie mam słów nie płaczę zabrakło łez milczę
  10. to jest atak z moździerzy :-) co do "wygasłego serca" jeszcze się zastanowię, ale narazie nic lepszego na oddanie nastroju nie mam Dzieki :-)
  11. *** atakujesz moją fortecę z moździerzy używasz bomb zapalających napalmu rakiet i innych środków o których nie miałam pojęcia masz wszelką przewagę na morzu i lądzie zwyciężysz – zdawałoby się – z zamkniętymi oczyma a jednak nie wtargniesz na moje terytorium moją najpewniejszą obroną jest żal do Ciebie za słowa, które padły i gesty, które niestety miały miejsce choć we własnym mniemaniu byłeś pewnie OK Moje wygasłe serce mówi jednak co innego…
  12. Bardzo mi się podoba.
  13. *** teraz już wiem jak wygląda ona co znaczy ten wzrok u innych smutny zgaszony taka rezygnacja niepogodzone pogodzenie się z nieuchronnym bo myślało się że to dotyczy zawsze innych nigdy nas a tu przychodzą zmiany silniejsze od naszych sił i woli możesz malować szpachlować ale tynk zawsze odpadnie i już nigdy nie będzie tak jak było tylko co dzień niepostrzeżenie gorzej *** rozmawiaj ze mną pieknie mówisz gdy Cię nie ma każde słowo jest takie jak chcę Witam Wszystkich, to mój pierwszy wpis :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...