Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jablkova

Użytkownicy
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jablkova

  1. klimatyczna "kawiarenka"..moze odwiedze kiedys ja jeszcze...
  2. "brak zrozumienia" zielonymi patyczkami kreśle na mgławicowym piasku swoje smukłe myśli zatoczone kręgi lekko muskając się wzajemnie drżą płyną i szepczą już muszlami wsród turkusowej, mętnej wody z ich echem w drodze do twojej plaży błądzą ku falochronom niespokojne fale -świadome końca powierzchni
  3. Nie ma Ja- Wy siedzicie w jedym okopie otoczeni drutami kolczastymi zmaskowani bez twarz żołnierze Nie ma Ja- Ty bronisz zapalonej racy przed upadkiem na teren wroga wierny sobie sojuszniku Jest Ja załadowany karabin zimna zbroja i drżąca dłoń
  4. świetny wiersz!!jestem pod wrażeniem niebanalnego stylu.. w koncu jakas odmiennosc:) pozdrwaim
  5. Ten kawałek metalu nie złoto życie wygrawerowane chwile jeden palec dźwiga zimno i drży złuszczone miejsce na skórze po śladzie nieba
  6. celem forum(tak mi sie wydaje) jest nauczenie sie pisania dobrych wierszy a takze prezentacja swojej tworczosci tej gorszej tej lepszej nawet tej ktorej ktos byc moze nie rozumie do konca.... pozdrawiam
  7. zapewne Twoje...wnioskując po "mózgowym" komentarzu ps.czyżbyś mścił się na innych?
  8. Leżysz na łóżku bezwstydnie pościel z martwej kory mózgu do bólu pieści twoje Ja puchowymi marzeniami wypchany pod głową ukryty żałosny świat gdy przez czarne dziury w prześcieradle święcona kapie woda ty czekasz cicho czekasz aż załata je ręka jakiegoś boga
  9. Naiwnie ciągle mrużysz oczy i umyka pejzaż dymu nad gniazdami przekłutych wiosną motyli Odbijasz się od ścian biegunów niedbale spuszczając głowę wolne jedyne twoje łzy Ostatkiem sił otwierasz zaschnięte usta wydając niemy krzyk: "pomocy"
  10. Do ćmy barowej mi to nie pasuje bardziej do satyry Krasickiego podoba mi sie ciekawy koniec:"kiedy już będę ,kiedy się stanę czy kiedyś będę ? ,czy kiedyś stanę? mocno w oparciu siły przy nocy i już nie będę prosił pomocy?"
  11. DZIEKUJE! jak na profesjonalnego amatora przystalo ciesze sie z kazdej pochwaly:).krytyki tez....
  12. that is better
  13. ogólnie może być,choć za dużo w nim piachu i obłędu i schodów pasuje na tekst piosenki :)
  14. no dobra ...rzeczywiscie.... po "burzliwych" przemysleniach zgadzam sie ze wiersz jest za bardzo "CICHY" popracuje - edytuje:) ps.dzięki Macieju
  15. hmm jesli bym napisala permanentna cisza nie zyskalabym efektu(jaki jak widze zyskalam)cisza ma bycwlasnie wyeksponowana,ma byc łacznikiem pomiedzy wszytkimi elemantami ..ma byc pocztakiem i koncem...a forma taka,bo jak pisac o czyms co sciska gardalo.. taki byl tylko zamiar i taka wlasnie miala byc forma dzieki za wszytkie komentarze
  16. Dzieki za komentarz jestam jak narazie profesjonalna amatorka co "widac slychac....":P pomyslow pelna glowa,ale z forma troche szwankuje..wiem ze to "lata" pracy i kwestia wyrobienia..ale ciagle sie tym zniechecam...choc wiem dokladnie CO chce osiagnac:) pozdrawiam
  17. Telefon bez sygnału Park bez dzieci Poranek bez mgły Dlaczego? bez odpowiedzi
  18. rozkołysane niebo cieniem tuli mój dom zatrzaśnięte okno dziki kurz pokrywa klucz już dawno bez zamka gęstnieją w kuchni chwasty pożółkłe książki i sny korników w szafie teraz-herbata z pająkiem pijemy z pustki krusząc herbatniki na podłogę której nie ma
  19. zbyt daleko zeby moc oceniac zbyt blisko zeby przejsc obojetnie ciekawy niekonwencjonalny styl i.. wzsytko tworzy taka płynna Jednosc... pozdrawiam
  20. Na lianach możliwości próbuję dotknąć Drzewa czerwone owoce-krwawa nadzieja dławię się ziemią kwitnące pąki-bezpłodna wola gubię się zielenią tylko piachem się okryć, w piachu pozostać ciesząc sie martwą jesienią
×
×
  • Dodaj nową pozycję...