ha i ty jaesteś ten kogut, to mam nadzieją, że nie jesteś chory na ptasią grypę przynajmniej. A poważnie to taki wiersz z fabułą jest bajką, (nawet z morałem)-choć sparafrazowałeś Różewicza-plagiat, nie ładnie, bardzo. Nie podoba mi się choć pewnie pisanie go sprawiło autorowi nielada frajdę(tyle kur mu się przypomniało),pozdrawiam