okradzione Myśli z myśli,
usunięte zdania z Wiersza,
otulone w bluzgę Słowa-
oto Nicość
Pióro samo, bez poety,
brak Jesieni tuż po lecie,
i w kajdany skute kraty-
oto Nicość
zapatrzone w piekło Oczy,
jeden Krok o dwa cofnięty,
Wiart, co nigdy nie ochładza-
oto Nicość
żółte niebo, czarne Śniegi,
ptak bez skrzydeł, Noc bez snu,
głuchy muzyk, ślepy Malarz-
oto Nicość
dwie godziny jednej Doby,
cztery dni jednego Roku,
on już bez Niej, ja bez niego-
oto Nicość