Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

luszaq

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez luszaq

  1. Nie raz tęsknie do tamtych lat kiedy swiat byl prosty i nie mial wad Najblizsi byli dla mnie wzorem a swiat stal przedemna otworem kazda rzecz mogła dac mi szczęscie a ja chcialem poznawac coraz wiecej nie przejmowalem sie swoimi bledami i szedlem coraz wyzej zycia schodami ... Obecnie zycie coraz czesciej rozczarowuje czasem mnie cieszy a czasem doluje nie ma juz ciekawosci i tej beztroski sąza to problemy i chwile slabosci lecz ja sie staram i zycia ucze sie dalej ale czy tak bedzie zawsze, nie jestem pewien wcale coraz bardziej strome sa zycia schody narazie nimi nie idę, odpoczywam i biore łyk wody ... nie mysle o tym co bedzie w przyszlosci zapewne zniknie radosc a przybedzie slabosci a ja sie boje tego coo mnie czeka bo im zycie dluzsze tym bardziej rwaca rzeka i im dluzej zyjemy tym mniej sil mamy tym mniej pewnosci ze tą rzeke pokonamy coraz czesciej musimy pokonywac ból i zamiast isc shodami zycia do gory, idziemy w dól
  2. Niegdyś czysty i zielony domek obecnie coraz bardziej zaniedbany to my sami niszczymy go i o niego nie dbamy to przez nas sciany zaczynają sie sypać a z komina leci coraz ciemneijszy dym coraz wiecej okien jest powybijanych nie domykają się już drzwi a to wszystko przez naszą głupotę nasze niedbalstwo i obojętność nie dbamy oto co jeszcze jest piękne dewastujemy cały czas a kiedyś było tak czysto domykały się drzwi wokół rosła zielona trawa to były piękne czasy to co było nie wróci ale zadbajmy oto co jeszcze zostało bo Bóg dał nam ten wspólny dom nie dopuśćmy do tego aby się zawalił!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...