
Jagoda_P
Użytkownicy-
Postów
30 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Jagoda_P
-
Przy Tobie, o Jezu przepełnia mnie pokój, wiara w to, że będzie dobrze, niezachwiana nadzieja w siebie, w świat, bliskich... Myśli niespokojne zasypiają w Twych objęciach. Dusza raduje się każdą sekundą. Przy tobie czuję się szczęśliwa, bezpieczna. Potrzebuję Cię Panie! Nie zostawiaj mnie! Chcę, żebyś wszedł w moje życie. „Nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie.” Oddaje Ci moje życie, siebie. Nie chcę odwracać się od Twojej twarzy, zamykać uszu na Twój Głos. Marzę o tym, by wziąć Krzyż. Wiem, że nie mam siły, nie potrafię, jestem marnym puchem, ale w Twoich oczach jestem ważna jak jedyne dziecko matki. To za mnie umarłeś, bym mogła umrzeć, dla mnie zmartwychwstałeś bym mogła żyć z Tobą. Dziękuję. Naucz mnie tylko kochać Ciebie, bo chcę Ciebie kochać. Jeszcze tego nie umiem. Duchu Święty daj łaskę nauki tej lekcji. Jezu, ja żyję tylko dzięki Tobie żyję dla Ciebie, żyję w Tobie.
-
nadplanowe "kocham"
Jagoda_P odpowiedział(a) na Mała_Zielona utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
swietny tez mi sie podoba od razu kojarza mi sie sceny z ksiazki i rysuje pelna scena swietny pozdrawiam Autorke :P -
dziekuje za wszystkie cieple slowa pozdrawiam i sle usmiechy :) :P
-
dziekuje za wszystkie cieple slowa pozdrawiam i sle usmiechy :) :P
-
Sen, który zwą Przebudzeniem
Jagoda_P odpowiedział(a) na Jagoda_P utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Życie jest powolnym umieraniem. Każda sekunda kryje w sobie śmierć. A kiedy wreszcie zamkną się moje powieki, ciało ucichnie, zaśnie snem wiecznym. Ja się obudzę, urodzę, odżyję, bo śmierć to narodziny! Podejdzie do mnie On i obmyje dusze, Przebaczy, nada nowy sens. I będę bezmiernie szczęśliwa, będę sobą z Nim. Już nie mogę się doczekać mych powtórnych narodzin, mego przebudzenia ze snu życia! Czekam, więc i ufam, że spełnią się Słowa. -
dziekuje Wam wszystkim za komentarze i pogłębienie znaczenia słowa Jahwe :) pozdrawiam i sle usmiechy [sub]Tekst był edytowany przez Jagoda_P dnia 12-06-2004 21:30.[/sub]
-
Zapadam w nicość, Zapytasz mnie: -Co robisz? Odpowiem: „nic”. -Co czujesz? -Nic. -Kim jesteś? -Nie wiem. -Co znaczy „nic”? Nic to nic, czarna otchłań, bez uczuć, myśli słów, zdarzeń... -Więc, co robisz? -Nic. -A, kim chcesz być? -Chcę być dobra. -Co to znaczy? -hmm... nic?
-
wiersz troszke zbyt przygnebiajacy spojrz na ta chwile z perspektywy czasu, jezeli milosc przychodzi to zostawia slad w nas samych uczy nas pokory i dzielenia sie soba, spostrzegaia innych ludzi goraco pozdrawiam
-
Weirsz jest ciekawy, magiczne babki sa najlepsze (sama robie takie w piasku z moim braciszkiem:) wiersz mi sie podoba i rabek teczy jest tu calkiem na miejscu pozdrawiam Autorke :)
-
(mój Anioł i mój Bóg)
Jagoda_P odpowiedział(a) na Mar_tula Joppulkowa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Moja Droga!!! Ból jest potrzebny do szczęścia, wiec Twoj Bog wie co robi, cierpienie jest darem napisalam kiedys :"Dziękuję Ci Panie za ból, cierpienie, zmęczenie, niedogodności i wszystkie małe i duże kłopoty. To dzięki nim doceniam wszystko, co dobre, dzięki nim jestem szczęśliwa i czuję, że żyję, i że jesteś za mną." pozdrawiam i sle usmiech od ucha do ucha :D -
Spróbowałam. Miała smak słodki, delikatny. Sączyłam z wysokiej szklanki, która miała nie mieć dna. Ogarnęła zmysły, rozdrażniła uczucia, przyspieszyła bicie serc, uzależniła od siebie. Jej smak, zapach uzależnił. Omamiła mnie, uwikłała w swą sieć uzależnienia niczym pająk rozstawiła pułapkę. Skusiła i złapała mnie w nią. A kiedy już nie mogłam bez niej żyć zostawiła mnie skończył się magiczny nektar. Pozostał gorzki smak w ustach i pustka w środku. Tak mi jej brak, ale ona nie wróci.
-
Nasz czas z mozolnym pośpiechem zmierza do początku końca. Dostojnie kroczy wśród dni, godzin, minut, westchnień, chwil. Niczym wędrowiec przemierza doliny upadków, wzniesienia i góry sukcesów. Czasem spływa na dno pod ciężarem porażek i kłopotów jak kamień wrzucony do wody lub wzbija się w górę unoszony na skrzydłach sukcesów i chwały jak ptak – wolny, młody, silny. Krocząc wyciska na przestrzeni historię naszą własną, małą, a zarazem ogromną, niepowtarzalną. Drogę, która wyznacza, maluje pejzaż życia, pełen barw i odcieni. Są zimne, smutne, ponure, mroczne, ale są i wesołe, pogodne, żywe, roześmiane. Barwy, które tworzą pejzaż życia i każdy jeden obraz, jedno ludzkie istnienie łączy się z innym, by wspólnie dać dzieło najpiękniejsze, ogromne i dobre.
-
W gąszczu grzechu czuję się jak zbłąkana myśl, która kroczy w ciemności podczas ulewnego deszczu i wichury. Wszystko targa mną na różne strony, chce mnie rozszarpać. Boję się. Świat zacieśnia się do rozmiarów pułapki. Staję się klatką dla samej siebie. Ciemność aż razi moje oczy. Cisza staje się hałasem, którego nie da się znieść. Korony drzew złowrogo pochylają się nade mną. Ze świstem opadają na mnie i z powrotem unoszą się ku górze. To koszmar. Ale wystarczy tylko podanie Dłoni. Jedno spojrzenie, szczera rozmowa i już jestem z Nim. Jak po drabinie wspinam się ku górze i nareszcie czuję się bezpieczna jak w sadzie podczas wiosny.
-
Życie to przepiękny taniec! Czasem się potykam, ktoś depcze mnie po nogach, ale szczęśliwa wiruję wśród szumu sukien uczuć, wśród perfum cierpień, które są bardzo potrzebne. Skaczę, wiruję, wyciągam w górę ręce, spoglądam dookoła, tańczę ciałem i duszą. Jestem głodna i spragniona tego tańca! czasem potknę się, upadnę, Ktoś mnie nadepnie, wpadnę na kogoś, ale to nic! Zaraz powstaję, przebaczam innym i inni mi przebaczają. Wiruję dalej! Zapominam i po prostu tańczę! Nie siedź, nie zamartwiaj się! Nie myśl tyle! Uśmiechnij się i po prostu daj się ponieść uczuciom, muzyce, którą stworzył dla ciebie On. Bądź jak motyl w powietrzu! Będzie dobrze!
-
Bezsens życia
Jagoda_P odpowiedział(a) na Monika_Manta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a mi sie wiersz podoba, jasne ze jest po co zyc (chociaz po to by latem zwiedzic krakow z przyjaciolka :)) ;) pozdrawima goraco autorke i sle buziaki -
Sączy się z ciemnych niebios deszcz srebrzysty, przepiękny, puszysty. Spada, puka, szeleści, chlupie, przebiega, skrada się, przenika myśli, słowa, ciało, drzewa, ulice... Wszędzie widzę jego twarz. Spływa z gracją i wdziękiem, lekko porusza się w srebrzystym blasku płaszcza, olśniewa, komplementuje, uwodzi... Przybył do mnie... Rozcałował me usta czerwone pieśnią najpiękniejszą przejmującą. Utrzymuje chłodny dystans, a zarazem obdarza gorącym dotykiem. Czule dotyka włosów, rąk, twarzy... Przenika do głębi, wkrada się w myśli, które płyną wraz z nim. Jego szepty brzmią niczym tysiące różnych instrumentów. Potrafi wzruszyć, pocieszyć, zasmucić, rozweselić, rozczarować. Jest jedną wielką orkiestrą złożoną z dźwięku każdej jednej kropli malutkiej. wyśpiewuje dla mnie pieśń. Na szklanym płótnie akwarelą maluje mój portret. Jakże pięknie! Każdą rysę z czułością dokładnie zaznacza nową, maleńką kroplą a może łzą? Czule patrzy, mówi, dotyka... Przytula do siebie, przenika. Jestem bezpieczna. On mnie ochroni... Jest ze mną, przy mnie, we mnie... Rozmawia, śpiewa dla mnie, dotyka mych myśli i ciała, całuje... i odchodzi. Srebrzysty płaszcz zmienia na czarny. Pozostawia noc cudną, pełną nadziei. A ja czekam i będę czekać.
-
Jestem człowiekiem Bez twarzy Bez duszy Bez serca Jahwe jest Bogiem On da mi twarz Da mi duszę, tchnie życie Oczyści serce Sprawi, że pokocham Że będę życiem Panie dzięki
-
czecs bardzo mi sie ten wierszyk podoba, ciekawy pomysl ze spijaniem smutnych lez , pozdrawiam cieplutko i wiosennie
-
czecs bardzo mi sie ten wierszyk podoba, ciekawy pomysl ze spijaniem smutnych lez , pozdrawiam cieplutko i wiosennie
-
Chcę być jak ocean. Piękna, mieniąca się milionem barw, odcieni. Zadziwiając ludzi zdolnością do zmiany szat, makijażu, oblicza. Cicha, skromna, a zarazem silna i pełna mądrości życiowej, która przemawia ... ciszą. Podobna, niczym lustrzane odbicie, do nieba. Pełna bogactwa, jak chmury i anioły w lazurowych niebiosach. Dająca życie i bezpieczną kryjówkę ukochanym zwierzętom, roślinom. Lekka jak morska bryza, zwinna jak zefir. Podziwiana przez rybaków, delikatna jak dama dworska. Bezkresna, nieogarnięta, zanurzona w Stworzycielu, który obdarza mnie miłością. Namalowana przez najdoskonalszą, impresjonistyczną, wielką Rękę Skrywająca tajemnice wielkie - zatopionych okrętów, kochanków, których miłość była niemożliwa, słów poetów bezkresna studnio, żalu ludzi, krzyków bezgłośnych skargi – tak chcę. * Pragnę budzić lęk i respekt, jak tonie chmurnego bezkresu wody. Niech słowa moje będą niczym wichura, niech krążą wokół robią szum i porywają do myślenia nad sobą, życiem. Ocean potrafi zmienić się w bestię, mój duch niech nie spocznie nigdy, myśli niczym fale dobijają do brzegu, przypływają nagle - obdarzają mnie niepokojącym spokojem, sprawiają, iż wiem o swoim istnieniu. Odpływają i wyciskają niezatarte znamię na duszy i umyśle. W oczy me niech patrzą kochankowie i toną w ich bezkresnym pokoju. Tonącym dam ostatnią deskę nadziei. Fale myśli niech biją do brzegów świata, do duszy ludzkich serc. * Chcę, abyś tonął w mojej głębi. Zanurzył się w źródle mej miłości. Chcę być jak ...
-
Na Krzyżu umarł nasz Pan, krew lała się z Jego ran. Na Krzyżu przeżył swe cierpienie, jednak, gdy spojrzę na Krzyż daje mi on ukojenie. Z Krzyża Jezusa wypływa nauka, która do naszego serca nieustannie puka. Krzyż jest znakiem cierpienia, poświęcenia, dzięki niemu dostępujemy zbawienia.
-
Bezsens życia
Jagoda_P odpowiedział(a) na Monika_Manta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi sie. Prosze jedna o cos weselszego. pisz dalej bo masz talent !!!!!! pozdrawiam autorke i czekam na wiecej -
Sumienie
Jagoda_P odpowiedział(a) na Marta_Gretkowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przepiękny. Bardzo mi się podoba.Ujął mnie , wiesz. Jest w nim taka głębia.pozdrawiam. -
pieśń zimowa
Jagoda_P odpowiedział(a) na Witold_Adam_Rosołowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi się ten wiersz. Skąd tyle pesymizmu i chłodu. przecież życie jest pięknę!! Pozdrawiam autorkę i życzę wiele radości w życiu.pa -
Witam wszystkich ! Bardzo dziękuję za komentarze. Dzięki Wam i Waszym komentarzom mogę dostrzec swoje błędy i doskonalić swój warsztat. Bardzo mi miło, że czytacie moje wiersze i na ich temat się wypowiadacie. Pozdrawiam Was serdecznie. Papa.