Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

GorzkaCzekolada

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez GorzkaCzekolada

  1. bezczelne bo przecież za małe dla mojej miłości nieforemnej za duże dla jednego drobnego ciała za wcześnie by iść spać za późno by usnąć przy Tobie łóżko przerywając nić ciszy nocy skrzypi od środka sprężynami bezczelne bezsennie odliczam minuty bez Ciebie
  2. podszedłeś taki nie całkiem ludzki powiedziałeś chodź ze mną i szliśmy za rękę po drodze niespełnionych słów potem rozebrałeś ustawiłeś sztalugę i farby zmieszałeś mówiłeś namaluję Cię bo jesteś pięknem z niedowierzaniem przymknięte powieki pośród łez stałam malowałeś lecz gdy obróciłeś płótno to nie była moja twarz a Ty umiałeś tylko wykrztusić przepraszam, musiałem tak? [ złością pocięłam płótno nadzieją próbuję posklejać jeszcze raz raz po raz wciąż Ty a może już nie już ja ]
  3. są ulice którymi chciałabym z Tobą iść są słowa którymi tylko z Tobą chce mówić są kamienie na nasz wspólny dom i szyby - okna na świat niesprawiedliwy są dźwięki którymi otaczasz jak ramionami są drzewa których jeszcze nie posadziliśmy są łzy ze złości wyczekiwania złożone i krew i woda i Ty tak bardzo nie mój tak bardzo mój
×
×
  • Dodaj nową pozycję...