wciąż oczekujesz, ze wróci czar
odnajdziesz co zatraciłaś w mroku
ze znów zanurzysz sie w szczęścia gwar
nie szczędzisz na to sil ani wzroku
swoje nieszczęście obracasz w złość
niechęć swa dajesz światu całemu
gniecie Cie, ciśnie, masz tego dość
nie ufasz już nikomu, niczemu
jednak wciąż czekasz, mając nadzieje
ze wrócą jeszcze chwile radosne
wiatr odda miłość, nawrót przywieje
Twoja Królową, Twoja Siostrę
Kamień rzucony w żywota czarę
mijanie czasu ma znaczyć
gdy w złości swojej zatracisz miarę
miano człowieka zatracisz