Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tomket

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tomket

  1. weszliśmy na czterech wśród rozchwianych kłączy wspomniał nam się wietrzny nasyp gdzie zając klaskał z chaszczy (raj dla myśliwych a tutaj ochronna została nawet stonka) przewiało mnie chyba z płuc na twojej lagunie boja numer siedem kołysała się wśród czerwonych braci gdyby uciekła znaleźliby ją bez trudu łagodnym grzbietem zeszliśmy na siku nie było się gdzie schronić wróciliśmy skłóceni o przecinek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...